Piłka nożna

Mieszko - Huragan 1-1
Polonia Ch. - Mieszko 0-0
Mieszko - Wiara Lecha 2-2

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

AG Gdańsk - MKK 77-91
MKK - Basket Gorzów 108-82
Kruszwica - MKK 69-100

Piłka ręczna

MKS - FunFloor 31-31
Szczypiorniak - Grunwald II 29-29
MKS - Zagłębie 18-31

Futsal

Łowicz - KS 3-3
KS - Konin 4-2
Bojano - KS 9-2

Kolejna kontuzja w MKS-ie. Osłabienie do końca sezonu!

Dopiero co pozwolenie na grę po kontuzji dostała Jagoda Linkowska, a już w MKS-ie PR URBIS Gniezno mamy kolejny ubytek. Tym razem pech dopadł Monikę Łęgowską, która nie zagra do końca tego sezonu. 

Trzeba przyznać, że trwające rozgrywki nie są łatwe dla MKS-u. Drużynę prześladuje pech i kontuzje. – Przez kontuzje mamy troszeczkę mało opcji. Nie możemy wystąpić w całym składzie, z uwagi na urazy Natalii Niedzielskiej, Jagody Linkowskiej czy Moniki Łęgowskiej. Myślę, że cały czas walczymy w lidze z dobrym skutkiem. W Pucharze Polski też się fajnie pokazaliśmy. Będziemy dążyć do naszego upragnionego celu – jak nie w tym roku, to w przyszłym – mówi Robert Popek, trener MKS PR URBIS.

Najświeższy uraz to ten Moniki Łęgowskiej. Zawodniczka MKS-u jest już po operacji. – W zeszły czwartek przeszła operację kolana w RehaSporcie. Niestety, ta kontuzja ciągnęła jej się już od jakiegoś czasu. Ona tak naprawdę nigdy nie doszła do pełnej sprawności. Zawsze ją to blokowało. Postanowiła to w końcu porządnie wyleczyć. Myślę, że na przyszły sezon będzie już w pełni gotowa. Teraz musimy sobie jakoś radzić. Trzeba szukać innych opcji, taki jest sport – przyznaje szkoleniowiec gnieźnieńskich szczypiornistek.

16 stycznia 2020 | 16:17

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *