W poniedziałek Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno pokonał Abramczyk Polonię Bydgoszcz 49:40. Przy okazji tego spotkania z kibicami rozmawiał Mateusz Madaj.
Okazuje się, że fani byli zadowoleni z tego, że tym razem od jazdy odpoczął Oliver Berntzon. – Inni zawodnicy mogą się pokazać – mówił Jakub. – Dzięki temu Kevin miał szansę się rozjeździć. Szło mu dobrze – dodawały Iga i Estera.
Kibice byli też pod wrażeniem postawy Frederika Jakobsena, który wręcz szalał po bandzie. – Wyglądało to bardzo zjawiskowo. Widać, że czuje się dobrze na takim przyczepniejszym torze. Bawi się jazdą – zauważał Kuba.
Padło pytanie również o to, czy po tym nieudanym występie należałoby odstawić od składu Adriana Gałę. – Naszym zdaniem powinien jechać w Tarnowie. Jeden mecz nie powinien o niczym przesądzać – mówiły dziewczyny.
Nie brakowało kibiców, którzy byli mocno załamani postawą Adriana Gały. Wszystkich cieszyła natomiast postawa Frederika Jakobsena i Oskara Fajfera. Mnóstwo komplementów płynęło również w kierunku Kevina Fajfera.
Teraz przed Startem kolejny trudny mecz. W czwartek czerwono-czarni pojadą do Tarnowa. – Z całego serca życzymy Startowi wygranej, ale to może być ciężki mecz. Niewykluczone jednak, że spotkanie będzie wyrównane – oceniły Iga i Estera.
Kibiców może zbyt wielu na poniedziałkowym meczu nie było. Trzeba jednak wziąć pod uwagę niefortunny termin. Co ciekawe, fani zaprezentowali nową flagę z „eską”. Widoczna jest na zdjęciu u góry.
Przed 14. biegiem kibice z „dziesiątki” wyrzucili na tor aż 150 serpentyn.
0 komentarzy