W niedzielę futsaliści Grinbud KS-u Gniezno zagrali na wyjeździe z AZS UG Gdańsk. Niestety, nasi zawodnicy ponownie zanotowali porażkę 2:5 (1:4)
Futsaliści obu ekip stworzyli interesujące widowisko. Atakowały obie ekipy. Niestety, wynik rywalizacji w 7. minucie otworzył Pawicki. Po chwili na listę strzelców wpisał się Kaczmarek i było już 2:0 dla gospodarzy.
AZS UG poszło za ciosem. W 10. minucie trafił Wesserling, a w 12. – Sidor. Zrobiło się 4:0, co było bardzo niekorzystnym rezultatem dla gości z Gniezna. Mimo to Grinbud KS wziął się w garść i próbował łapać kontakt.
Tuż przed przerwą pierwszego gola dla Grinbud KS-u zdobył Bereźnicki. Mikołaj wpisał się do protokołu w 18. minucie. Po pierwszej połowie było 4:1.
Po przerwie znów oglądaliśmy sporo akcji, ale piłka nie chciała wpaść do żadnej z bramek. W końcu w 31. minucie receptę na pokonania golkipera gospodarzy znów znalazł Bereźnicki. Było to trafienie na 4:2.
W końcówce Grinbud KS grał z wycofanym bramkarzem. Ten manewr nie przyniósł pożądanego rezultatu. W 38. minucie Wardowski skierował piłkę do pustej bramki i w ten sposób ustalił wynik spotkania na 5:2.
Kolejny mecz zagramy w Gnieźnie. W niedzielę o 17 zmierzymy się z Futsalem Szczecin.
KS zagrał w składzie: Kasprzyk – Kaźmierczak Pa., Greser, Urtnowski, Bereźnicki – Dymek, Szeliga, Solecki, Heliasz, Szydzik, Alamenciak.
0 komentarzy