Piłka nożna

Mieszko - Huragan 1-1
Polonia Ch. - Mieszko 0-0
Mieszko - Wiara Lecha 2-2

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

AG Gdańsk - MKK 77-91
MKK - Basket Gorzów 108-82
Kruszwica - MKK 69-100

Piłka ręczna

MKS - FunFloor 31-31
Szczypiorniak - Grunwald II 29-29
MKS - Zagłębie 18-31

Futsal

Łowicz - KS 3-3
KS - Konin 4-2
Bojano - KS 9-2

Nie będzie lidera. Sambor wygrywa w Gnieźnie

Lider okazał się dziś za silny dla MKS PR Urbis Gniezno. Gospodynie przegrały z Samborem Tczew w spotkaniu na szczycie 1.ligi 23-33

Stawka tego spotkania była jasna. Wygrana w tym spotkaniu dawała gnieźniankom prowadzenie w grupie i świetną sytuacją w kolejnej fazie drugiej rundy. Rywalem był jednak mający duże aspiracje w tym sezonie Sambor Tczew z kilkoma świetnymi snajperkami. 

Cała pierwsza część to bardzo wyrównana walka z obu stron. Wyrównana do tego stopnia, że żadnemu z zespołów nie udało się wypracować większej niż 2 bramki. Na pewno szkoda ostatnich sekund pierwszej części. Przy prowadzeniu 13-12, do kontry pobiegła Marta Giszczyńska i w sytuacji sam na sam trafiła w słupek. Mogło być dwubramkowe prowadzenie, a skończyło się remisowo, bo Sambor trafił do naszej bramki niemal z końcową syreną.

Źle rozpoczęła się także kolejna odsłona. Nie trafialiśmy w idealnych sytuacjach, popełnialiśmy własne błędy, więc Sambor dostał zielone światło do ataku. I szanse wykorzystał, bo po siedmiu minutach objął najwyższe prowadzenie 20-16. Niestety z każdą minutą sytuacja jakby wymykała się nam z rąk. Przyjezdne z łatwością rzucały kolejne bramki z drugiej linii, „wjeżdżały” pod bramkę z łatwością, a to wróżyło tylko jeszcze większe problemy. Na 10 minut przed końcem Sambor prowadził już 26-19 i sytuacja była beznadziejna. Regularnie trafiała jedna z najlepszych strzelczyń naszej grupy Katarzyna Zduniak, u nas zacięła się Marta Giszczyńska i przyjezdne spokojnie kontrolowały acz do ostatniej minuty. Emocje całkowicie opadły w ostatnich minutach, gdy Sambor prowadził już na tyle wysoko, że pytaniem były tylko rozmiary porażki. 

06 lutego 2021 | 19:26

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *