Piłka nożna

Mieszko - Huragan 1-1
Polonia Ch. - Mieszko 0-0
Mieszko - Wiara Lecha 2-2

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

AG Gdańsk - MKK 77-91
MKK - Basket Gorzów 108-82
Kruszwica - MKK 69-100

Piłka ręczna

MKS - FunFloor 31-31
Szczypiorniak - Grunwald II 29-29
MKS - Zagłębie 18-31

Futsal

Łowicz - KS 3-3
KS - Konin 4-2
Bojano - KS 9-2

Były uczestnik Big Brothera doradzał Startowi przy projekcie kevlarów!

Wojtek Witczak, znany gnieźnieński pasjonat mody wkroczył do… speedwaya. Jak się okazuje, były uczestnik Big Brothera miał swój udział w projektowaniu odzieży teamowej i kevlarów Startu.

„O naszą odzież teamową podobnie jak we wcześniejszych latach zadba firma Sportgang Sportswear” – informuje na swoim profilu Start Gniezno. To akurat nie jest niczym zaskakującym, bo leszczyńska firma nie pierwszy raz stworzy uniformy naszych żużlowców. Ciekawsze jest jednak coś zupełnie innego. Otóż swój wkład w projekt tegorocznej odzieży i kevlarów ma… Wojciech Witczak.  To stylista, wielki pasjonat mody, który kiedyś prowadził w Gnieźnie butiki, a od wielu lat realizuje się w Warszawie organizując pokazy i promując młodych projektantów. Przez niektóre branżowe magazyny, uznawany też za jednego z najlepiej ubranych polskich mężczyzn. Niektórym jednak Witczak jest znany jako jeden z barwniejszych uczestników Big Brothera, w którym zajął 3.miejsce.

Witczak jest też kibicem speedwaya, dlatego teraz po raz pierwszy zaangażował się w projekt gnieźnieńskich kevlarów i strojów teamowych. Ten drugi właśnie ujrzał światło dzienne, kevlary natomiast mają być pokazane jutro. Jak dowiedzieliśmy się od dyrektora GTM, Radosława Majewskiego, stylista miał swój mały udział w ostatecznym kształcie wzorów. – Wspólnie z Wojciechem Witczakiem, konsultowaliśmy wzory odzieży teamowej i kevlarów, tak aby wszystko było ze smakiem i po prostu ładne.  O wszystko zadbał Sportgang, pan Witczak wniósł do projektu swój pomysł. 

fot. NaTemat.pl, Olga Gandurska/Start Gniezno

 

09 kwietnia 2021 | 17:56

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *