Piłka nożna

Mieszko - Piaski 3-1 
Konin - Mieszko 2-2
Mieszko - Śrem 2-0

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

MKK - Kruszwica 84-79
Międzychód - MKK 79-109
MKK - Tarnowo P. 87-92

Piłka ręczna

Gliwice - MKS 13-21
Szczypiorniak - Oleśnica 30-28
MKS - Kobierzyce 28-20

Futsal

KS - Bojano 7-1
Toruń - KS 1-4
Białystok - KS 10-3

Outsider postawił twarde warunki

Gnieźnieńscy futsaliści dopisali do ligowego dorobku kolejny komplet punktów. Dziś we własnej hali pokonali ostatnią w tabeli Podkowę Teqball 4-2

To nie był spacerek, choć ligowa arytmetyka na to wskazywała. KS miał piekielnie trudną przeprawę, aby pokonać czerwoną latarnię ligi i zrobił to dopiero w drugiej połowie. Mimo, że sytuacji nie brakowało, dopiero w 18. minucie obejrzeliśmy pierwsze trafienie i był to gol dla przyjezdnych. Patryk Kamiński uderzył mocno i precyzyjnie, jednak na nasze szczęście, receptę na to trafienie znalazł już kilkadziesiąt sekund później Dariusz Rychłowski. Dużo ciekawiej było w drugiej części, którą otworzył bramką Mariusz Sawicki. Huknął nie do obrony przy lewym słupku i gnieźnianie znów złapali tlen. Nie poszliśmy jednak za ciosem, a sami go otrzymaliśmy. Zostawiliśmy niepilnowanego Piotra Chona i z bliskiej odległości precyzyjnie trafił on przy słupku.

Goście wyraźnie przycisnęli, dostali wiatru w żagle, ale to KS ponownie wyszedł na prowadzenie. W 32.minucie Jakub Goździński po podaniu z prawego skrzydła kapitalnie wykończył akcję. Po 120 sekundach wynik meczu ustalił Mariusz Sawicki i miejscowi nie dali już sobie wydrzeć zwycięstwa. 

Grinbud KS Gniezno – Podkowa Teqball 4-2 (1-1)

Bramki dla KS: Sawicki 2, Rychłowski i Goździński

30 października 2021 | 18:09

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *