Piłka nożna

Kobyla Góra - Mieszko 0-6
Międzychód - Mieszko 1-2
Mieszko - Śrem 2-0

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

MKK - Kutno 93-85
Toruń - MKK 80-68
Gdynia - MKK 58-88

Piłka ręczna

Elbląg - MKS 23-32
Szczypiorniak - Włoszakowice 34-28
MKS - Kobierzyce 28-20

Futsal

KS - Gdańsk 4-4
Poznań - KS 6-2
Białystok - KS 10-3

Mieszko bez gola i punktów w Swarzędzu

Unia Swarzędz wygrała z Mieszkiem Gniezno 3-0 w meczu na szczycie IV ligi. Przekleństwem gnieźnian okazały się rzuty wolne. 

Mecz poprzedziła minuta ciszy na cześć trzech niedawno zmarłych piłkarzy Unii – Jacka Anioła, Wojciecha Kaźmierczaka i Krzysztofa Króla. Także przed pierwszym gwizdkiem zawodnicy obu drużyn stanęli na środku boiska z flagą Ukrainy, by wyrazić solidarność z dotkniętymi wojną obywatelami sąsiedniego państwa.

Gdy już piłkarze wkroczyli do akcji, zacięta rywalizacja zaczęła się niemal natychmiast. Lepiej w spotkanie weszli przyjezdni, jednak z czasem to swarzędzanie zaczęli spychać rywala do obrony. Niestety klarownych sytuacji nie było zbyt wiele i na pierwszą bramkę przyszło kibicom czekać aż do 39. minuty. Wówczas z rzutu wolnego piłkę w pole karne Mieszka wrzucił Damian Pawlak, a tam głową do siatki skierował ją Łukasz Zagdański.

Jeszcze przed przerwą Zagdański po raz drugi znalazł drogę do bramki, ale tym razem –  według sędziego liniowego – był na pozycji spalonej i główny arbiter gola nie uznał. Jak jednak wykazał materiał filmowy „Zagan” w momencie podania był przed linią obrony przeciwnika. Niestety z racji braku wideoweryfikacji na tym poziomie rozgrywkowym Unici schodzili na przerwę tylko z jednobramkową zaliczką.

Po zmianie stron „Duma Swarzędza” od razu zaatakowała. W 53. minucie Filip Brzostowski strzelił gola na 2:0, wykorzystując dośrodkowanie z rzutu wolnego autorstwa Pawlaka. Później, choć momentami gnieźnianie byli niebezpieczni, to Andrzej Budnik wywiązywał się ze swoich bramkarskich obowiązków wzorowo.

Z każdą kolejną minutą goście coraz bardziej odkrywali się w obronie. Skrzętnie wykorzystał to Hubert Kisiel, który swawolnie wbiegł z piłką w pole karne Mieszka i zagrał do środka. Tam jeden z obrońców drużyny z Gniezna skierował futbolówkę do własnej bramki. W taki sposób Kisiel zaliczył „asystę” przy bramce, która ustaliła rezultat spotkania na 3:0.

Unia Swarzędz – Mieszko Gniezno 3:0 (1:0)

Bramki: Łukasz Zagdański (39’), Filip Brzostowski (53’), bramka samobójcza (89’).

źródło: Unia Swarzędz

05 marca 2022 | 21:54

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *