Mamy najświeższe informacje na temat zdrowia Adriana Gały. Zawodnik Wybrzeża zostaje na dłużej w gnieźnieńskim szpitalu.
Pechowo zakończył się wczorajszy mecz dla wychowanka czerwono-czarna w barwach gdańszczan. Adrian Gała fruwał wczoraj na dobrze sobie znanym owalu, niestety 13. wyścig skończył się dla niego fatalnie. Na wejściu w drugi łuk pierwszego okrążenia zabrakło miejsca przy bandzie dla zawodnika, który wyczuł zagrożenie i błyskawicznie się „katapultował” z siodełka. Niestety prędkość w tym momencie była już tak duża, że Gała ślizgiem pomknął w kierunku maszyny, z którą się zderzył. Noc spędził w szpitalu i jak ustaliliśmy, jeszcze z niego nie wyjdzie.
Zaraz po wypadku wykonano pierwsze badania, jednak dziś czeka go kolejna tura szczegółowej obdukcji, po której lekarze wydadzą opinię. Żużlowiec jest mocno poobijany, a wiadomo, że przed rokiem miał m.in poważny uraz kręgosłupa. Chcąc wykluczyć wszystkie zagrożenia, Adrian Gała zostanie na dłużej w gnieźnieńskiej placówce. Na razie dziękuje fanom za wsparcie. – Bardzo dziękuję za słowa otuchy i za doping na trybunach. Trzymajcie kciuki – powiedział nam.
0 komentarzy