Oliwia Kuriata została dziś wyróżniona, jako najlepsza zawodniczka gnieźnieńskiego zespołu w meczu z Młynami. Kołowa MKS-u przyznała, że rywalki niczym nie zaskoczyły, jednak zawiodła skuteczność.
Oliwia Kuriata nie była w tym meczu najskuteczniejszą zawodniczką, jednak to ona zgarnęła nagrodę dla najlepszej szczypiornistki naszej drużyny. Zdobyła 3 bramki i jak stwierdziła w rozmowie z serwisem superligakobiet.pl, wynik nie odzwierciedla tego, co się działo w meczu.
– Uważam, że w pierwszej połowie grałyśmy dobry mecz i gdybyśmy zagrały tak w drugiej to zwycięstwo by należało do nas. Rywalki niczym nas nie zaskoczyły. Wiedziałyśmy jak grają. Zawiodła skuteczność rzutowa. Pod koniec starałyśmy się walczyć wyprowadzając szybkie kontry, żeby jakoś odrobić straty, ale kontry to zawsze ryzyko. Niestety, nie udało się. Myślę też, że wynik nie odzwierciedla tego co działo się w tym meczu, bo przecież długo grałyśmy jak równy z równym – stwierdziła Oliwia Kuriata, reprezentująca barwy MKS PR Urbis Gniezno.
0 komentarzy