Sensacyjne zwycięstwo odnieśli dziś w wyjazdowym meczu 1.ligi futsaliści Grinbud KS. Gnieźnianie wygrali w Białymstoku z Futbalo 4-3.

Białostocka drużyna wybitnie „leży” w tym sezonie gnieźnianom, choć to rywale zajmowali przed tym spotkaniem wysokie czwarte miejsce. KS pokonał minimalnie w pierwszym meczu u siebie Futbalo i dziś uczynił to samo. Lepiej zaczęli jednak gospodarze.

W 6.minucie objęli prowadzenie, gdy Konon celnie uderzył z ok. 10 metrów. Na wyrównanie czekaliśmy do 18.minuty, gdy pierwszy raz bramkarza Futbalo pokonał najlepszy strzelec naszej grupy, Paweł Kadłubowicz. Wynik nie zmienił się do przerwy, a po powrocie na parkiet znowu miejscowi objęli prowadzenie. Grabowski wbił piłkę z kilku metrów, jednak już 3.minuty później grający trener tego dnia – Mariusz Sawicki dał kolejny remis. Prowadzenie pierwszy raz objęliśmy w 33.minucie, gdy piłką obsłużony został idealnie Marcinkowski i z trzech metrów uderzył celnie przy prawym słupku. W 34.minucie to Futbalo wyrównało, gdy na środku pola strzałowego zostawiliśmy niepilnowanego Grabowskiego, jednak ostatni akcent należał do przyjezdnych i Kamil Kijak na 120 sekund przed końcem dał komplet punktów gnieźnianom.

Futbalo Białystok – KS Gniezno 3-4 (1-1)

Bramki dla KS: Kadłubowicz, Marcinkowski, Sawicki i Kijak