Piłka nożna

Mieszko - Piaski 3-1 
Konin - Mieszko 2-2
Mieszko - Śrem 2-0

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

Władysławowo - MKK 63-82
MKK - Sopot 81-79
MKK - Tarnowo P. 87-92

Piłka ręczna

Strzałkowo - Szczypiorniak 35-33
Środa - Szczypiorniak 25-28 
MKS - Kobierzyce 28-20

Futsal

Futbalo - KS 2-2
KS - Red Devils 2-2
Białystok - KS 10-3

„To były marzenia kibiców i dziennikarzy”

MKS przegrał dziś w Jarosławiu z JKS-em 30-24, doznając trzeciej porażki z rzędu. Czy o losach meczu zadecydowało zmęczenie długim wyjazdem?

Po dobrym meczu w Lublinie można było mieć nadzieję, że pojedynek w Jarosławiu, także przyniesie spore emocje do ostatniej syreny. Gnieźnianki nie dały jednak rady utrzymać podatkowego prowadzenia, oddając w pierwszej części inicjatywę miejscowym. Po meczu usłyszeliśmy, że na jego wpływ mogło mieć zmęczenie długim wyjazdem (MKS nie wracał do Gniezna po meczu z Lublinem). – Przed meczem mieliśmy większe aspiracje – przyznaje w rozmowie z nami drugi trener MKS, Roman Solarek. – Chyba zapłaciliśmy cenę dobrego pojedynku w Lublinie. Tam dobrze nam poszło i dziś myśleliśmy, że pójdzie nie gorzej. Tak naprawdę to zadecydowało raczej zmęczenie. Rozegraliśmy dwa trudne mecze w ciągu trzech dni i najzwyczajniej, zabrakło trochę siły. Inna sprawa, to najsłabszy mecz w tym sezonie w bramce Dominik Hoffmann, ale też nie można winić tylko jej, bo cała obrona zagrała poniżej oczekiwań. Całą pierwszą połowę to my goniliśmy przeciwniczki w obronie, zamiast przerywać akcje, więc na porażkę składa się kilka czynników. Rywalki także potrafiły skutecznie wykorzystać nasz słabszy moment w spotkaniu i na to już nie odpowiedzieliśmy.

MKS może w tym momencie zapomnieć już o pierwszej szóstce tabeli, o której mógł marzyć jeszcze niedawno. Chociaż jak dodaje Solarek, drużyna zna swoje miejsce w hierarchii i nie awans do czołowych zespołów był celem na ten sezon. – To były marzenia bardziej kibiców i dziennikarzy niż nasze. My powtarzaliśmy, że twardo stąpamy po ziemii i plan był taki, aby utrzymać Superligę. Chcemy zrobić wszystko, aby ten cel wykonać i to jest priorytet.

MKS-owi pozostały do rozegrania jeszcze dwa spotkania rundy zasadniczej. Pierwszy z nich już w najbliższy weekend, z faworytem rozgrywek, Zagłębiem Lubin

fot. Superliga

14 lutego 2023 | 22:01

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *