Piłka nożna

Mieszko - Huragan 0-3
Victoria - Mieszko 2-0
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Stal - Unia T. 49-41
Daugavpils - Start - 51-39
Piła - Start 44-46

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Mylny - MKS 31-32
MKS - FunFloor 19-32

Futsal

Futbalo - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

Kapitan zrobił robotę na torze i w parkingu

Tomasz Fajfer miał po ostatnim biegu powody do radości. Jego drużyna wygrała ważne spotkanie, a on dodatkowo pochwalił swojego kapitana.

Start miał przed meczem z Unią przysłowiowy „nóż na gardle”. Myśląc o czymś więcej w tym sezonie, musiał wygrać, zamazując dodatkowo obraz ostatnich spotkań i zawirowań pozasportowych. Porażka, oznaczałaby ogromne kłopoty i zapewne puste trybuny. Start zrealizował wszystko co zaplanował, a trener Tomasz Fajfer dodatkowo dziękował kapitanowi, Kacprowi Gomólskiemu. – Powiedziałem chłopakom, że cały czas jedziemy o play-offy, bo gdybyśmy tutaj przegrali, mamy po sezonie. Wygrana daje wiarę w siebie, siły i dodatkowy optymizm – mówił po ostatnim biegu. 

Start wyglądał tak, jakby wszystko co najlepsze zostawił na sam koniec. Pięć podwójnych zwycięstw w pewnym sensie było zaskakujące, bo Unia do 10. wyścigu prezentowała się solidnie. Świetną robotę nie tylko na torze, ale i w parkingu wykonał Kacper Gomólski, którego chwalił szkoleniowiec gnieźnian. – Kacper jest świetnym kapitanem. Czy nam wychodzi, czy nie, podchodzi do każdego i motywuje, doradza, wymienia się informacjami. Krótko mówiąc – robi robotę na torze i w parku maszyn – dodaje.

03 czerwca 2023 | 22:00

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *