Pierwszy domowy sparing przed nowym sezonem mają za sobą gnieźnieńskie piłkarki ręczne. Dziś przy Sportowej wysoko przegrały z najsilniejszą polską ekipą, Zagłębiem Lubin 28-38.
Jak spadać to z wysokiego konia, jak przegrywać to z takimi markami. MKS postawił w tym roku na silne ekipy, by realnie ocenić własny potencjał przed drugim sezonem w Superlidze. Dziś do Gniezna przyjechały wielokrotne mistrzynie Polski i pewnie wygrały, choć wynik był tu drugorzędny.
Oba zespoły chciały przede wszystkim sprawdzić wszystko co się tylko dało – od ustawień na boisku, po schematy i na końcu nowe twarze. Tych w gnieźnieńskiej ekipie jest kilka i to na nich skupiała się zapewne uwaga kibiców. Żaneta Lipok, Nikola Szczepanik i Aleksandra Hypka wybiegły na boisko i nie zawiodły trenera Popka. – Jestem zadowolony z dziewczyn i na pewno będą solidnym punktem naszego zespołu – mówił po meczu. Najwięcej bramek dla MKS rzuciła M. Nurska (6). Mecz obejrzało ok. 200 kibiców
MKS URBIS Gniezno: Hypka, Siwka, Giszczyńska, Chojnacka, Wabińska, Hoffmann, Szczepanik, Tanaś, Kuriata, Widuch, Lipok, Nurska, Hartman, Matysek, Świerżewska, Łęgowska oraz Bartkowiak
Zagłębie Lubin: Zima, Maliczkiewicz, Lewalska, Grzyb, Michalak, Górna, Milojevic, Pankowska, Matieli, Bujnochova, Jureńczyk, Zych, Przywara.
0 komentarzy