Piłka nożna

Mieszko - Kobylnica 4-2
Kania - Mieszko 0-1
Wiara Lecha - Mieszko 1-1

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

MKK - Elbląg 98-70
Koszalin - MKK 88-63
Gdynia - MKK 58-88

Piłka ręczna

Lublin - MKS 29-27
Opole - Szczypiorniak 17-29
MKS - Lubin 24-36

Futsal

Wiara Lecha - KS 6-2
Futsal - KS 8-3
KS -

„Kombinacje? Zapraszam wszystkie osoby z Gniezna”

Start przegrał wczoraj w Pile pierwszy półfinałowy mecz Krajowej Ligi Żużlowej 37-53, co stawia go w trudnej sytuacji przed rewanżem. My po spotkaniu rozmawialiśmy m.in z Norbertem Kościuchem o perypetiach wokół pilskiego toru.

Norbert Kościuch to nie tylko jeden z zawodników pilskiej Polonii, ale i nieoficjalny toromistrz. To właśnie on często decyduje o przygotowaniu nawierzchni i kontroluje stan prac na torze. Z kim zatem jak nie z nim, mieliśmy zamienić kilka słów o ostatnich wydarzeniach. Jak stwierdził, wszelkie dywagacje o próbach preparowania nawierzchni są plotką i pomówieniem. Na wszystko są dowody w postaci nagrań. – Ja zapraszam wszystkie osoby z Gniezna do naszego MOSiR-u, pracownicy na pewno są w stanie udostępnić nagrania z monitoringu, który jest tutaj 24h/dobę. Wyciąganie wniosków i pisanie o naszym kombinatorstwie to jest naprawdę cios poniżej pasa. Niepotrzebne są te dyskusje, bo my przeszliśmy tutaj przez ostatnie dni i kapryśną pogodę małą katorgę. Nie mieliśmy lekko, a ktoś próbuje zrobić z nas kombinatorów. Robiliśmy tor pod siebie, to jest chyba normalne, ale nie tworzyliśmy nic nieregulaminowego. Jeszcze raz jestem pod wrażeniem, że po tym całym zamieszaniu wszyscy skupili się na jeździe i odcięli te chore dywagacje grubą kreską. Pojechaliśmy dziś ze świeżą głową i za to należą się moim chłopakom duże słowa uznania.

Wczoraj dodajmy, tor jeszcze na 1,5 godziny przed meczem także był uznany przez oficjeli za „nieregulaminowy”. Piątkowo-sobotnie opady zrobiły swoje i zawodnicy którzy tym razem mogli wyjść na tor, zgłaszali pretensje. Ostatecznie pogoda pomogła organizatorom  i po drobnych zabiegach udało się odjechać zawody, a stan nawierzchni ogólnie był chwalony. – Nie rozmawiajmy proszę o torach. One z reguły są dobre, a jak ktoś narzeka, znaczy nie nadaje się do żużla – mówił B.Pedersen.

01 września 2025 | 13:47

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *