Przy Strumykowej trwa spotkanie IV ligi, w którym Mieszko podejmuje Polonię Golina. Przed chwilą doszło do groźnego urazu jednego graczy.
Kamil Janik nie będzie miło wspominał dzisiejszego występu. Młody piłkarz tak niefortunnie starł się z rywalem otrzymując najpierw uderzenie w plecy, a następnie łokciem w głowę, że murawę opuścił na noszach. Prawdopodobnie za chwilę trafi na obserwację do szpitala.
Mieszko prowadzi z Polonią po godzinie gry 1-0
0 komentarzy