Kibic o pseudonimie StartEX, napisał do nas kolejnego maila, tym razem nawiązującego do ostatnich wydarzeń związanych z opublikowanymi przez Start Gniezno wynikami finansowymi. Działania decydentów chwali, choć ma przy tym sporo obaw. Pełna treść poniżej.
„Stało się, piekło zamarzło, czyli Start Gniezno opublikował budżet. Wszyscy pieją z zachwytu, mówią super, pierwszy raz, Start Gniezno jest transparentny! To nie tylko deklaracje, to nie tylko słowa, to realne czyny, jakimi było na konferencji prasowej opublikowanie budżetu. No i do tej pięknej beczki miodu, minimalna maluteńka łyżeczka dziegciu.
Konia z rzędem temu, kto jest w stanie z tych wszystkich artykułów, z tych wszystkich materiałów, z tych wszystkich wypowiedzi działaczy klubu odpowiedzieć na jakże proste pytanie, a mianowicie, jaka jest dziura po 2025 roku? Jaką dziurę Start Gniezno ma po tym sezonie i jaką musi załatać?
Budżet zaprezentowany to na pewno duży sukces. Bez dwóch zdań Start Gniezno pokazał pozycje kosztowe, pokazał pozycje, jakie chciałby mieć po stronie wpływów. Ale tak naprawdę, rozliczając rok 2025, można było szczerze i uczciwie powiedzieć, mieliśmy takie wpływy, z takiego źródła tyle, z takiego tyle, z takiego tyle, a takie i takie wydatki i dziura wynosi tyle i tyle. Na przyszły sezon budżetujemy takie i takie wydatki i takie i takie wpływy. I do tego powinien być prosty komunikat, w jaki sposób chcemy te wpływy pozyskać. Robić akcje promocyjne dla kibiców, zmienić ceny biletów, sprzedawać karnety, do każdego karnetu koszulka gratis, cokolwiek co pokazywałoby plan albo pomysł na pozyskanie środków. Cokolwiek, co pokaże, że zabudżetowanie kilku milionów wpływów jest po prostu realne, a nie jest to po prostu cyfra wpisana do tabelki w Excelu, czy wpisana na kartkę. Ale na pewno jest to pozytywne, że w ogóle spróbowano zmierzyć się z tematem finansów. Nawet jeśli było to w stylu Startu, że coś powiedziano, a czegoś nie dopowiedziano, to na pewno jest to duży pozytyw.
Wielkim, żeby nie powiedzieć ogromnym pozytywem, jest drużyna, jaką zaprezentowano. Po pierwsze, wydaje mi się, że bardzo ważnym i bardzo pozytywnym jest to, że zatrzymano zawodników, którzy już w Gnieźnie, na gnieźnieńskim owalu jeździli. To bardzo duży sukces, znają tor, znają specyfikę, dają szansę, czy rękojmię, czy pewne przewidywania co do zdobyczy punktowych i wyników drużyny. Mimo, że klub deklaruje, że nie jest jego celem awans, jego celem jest stabilizacja finansowa, oczywiście ożyły nadzieje na awans, ożyły nadzieje na to, że Start znajdzie się w klasie rozgrywkowej poziom wyżej. Czy tak będzie? Tego nie wie nikt, bo to jest oczywiście sport, ale na pewno wygląda na to, że jednak Start powalczy o ten awans. Czy będzie w stanie obsłużyć potencjalny awans organizacyjnie i finansowo, to już jest inna rzeczywistość.
Na pewno to czego zabrakło, to rozliczenie się z zapowiedziami z ostatnich tygodni dotyczącymi rozmów o sprzedaży akcji, rozmów ze sponsorami, jakiejkolwiek informacji innej niż tylko taka, że sponsorzy chcą z nami zostać, ale na zasadzie mamy obiecane tyle i tyle pieniędzy zostaje z nami sponsor tytularny, robimy takie, a nie inne działania, to wszystko pokazywałoby, że klub staje się rzeczywiście transparentny i klub staje się rzeczywiście klubem, który ma jakieś plany czy strategię.
Nie ma co narzekać, bo wydaje mi się, że we wrześniu nikt nawet nie myślał, że klub będzie w stanie z jednej strony zrobić konferencję prasową i przedstawić takie dane, a z drugiej strony zmontować taką drużynę. Należy trzymać kciuki za zarząd i za dyrektora i za klub, żeby udało się ten sezon nadchodzący przejechać cały i osiągnąć sukces i sportowy i organizacyjny. Tego oczywiście klubowi życzę, tego oczywiście życzą klubowi kibice, ale na pewno należy popracować nad tym, w jaki sposób komunikuje się z interesariuszami klubu, kibicami, dziennikarzami, sponsorami. No i na pewno należy rozliczyć kwestie spółki akcyjnej i stowarzyszenia.
Powiedzieć uczciwie, kto i jak, gdzie pojedzie, co się stało z pieniędzmi, które zebrano od akcjonariuszy na spółkę akcyjną. Jakie są przepływy finansowe pomiędzy tymi podmiotami. Te wszystkie przepływy, ten cały mętlik finansowy, o którym co pewien czas puszcza się balony informacyjne, to bardzo ważne, bo uporządkowanie informacji, takie wyjście z takiej zaściankowej wersji, jakoś to będzie, jakoś poprowadzimy ten klub, w razie czego to tam miasto dosypie, ktoś tam dosypie, weźmiemy trzy pożyczki i sobie jakoś poradzimy, nie jest dobrym prognostykiem na przyszłość.
Nie ma sensu rozmawiać o strategii długoterminowej, bo teraz strategia jest na zasadzie dotrwać do końca sezonu 2026, ale uczciwie mówiąc, wydaje się, że po raz pierwszy od jakiegoś czasu, a na pewno od trzech lat, klub ma jakiekolwiek perspektywy i przesłanki, żeby to był naprawdę sportowo i organizacyjnie w miarę dobry rok. Czy uda się zebrać pieniądze? Należy trzymać kciuki i robić wszystko, żeby klubowi w tym działaniach pomóc”
Z pozdrowieniami dla kibiców, StartEX








0 komentarzy