Piłka nożna

Mieszko - Piaski 3-1 
Konin - Mieszko 2-2
Mieszko - Śrem 2-0

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

Władysławowo - MKK 63-82
MKK - Sopot 81-79
MKK - Tarnowo P. 87-92

Piłka ręczna

Strzałkowo - Szczypiorniak 35-33
Środa - Szczypiorniak 25-28 
MKS - Kobierzyce 28-20

Futsal

Futbalo - KS 2-2
KS - Red Devils 2-2
Białystok - KS 10-3

Peter Kostka o tym, co motywuje go w Gnieźnie

Niedawno minęło mu pół roku, od kiedy objął stery pierwszego trenera w zespole Enea MKS. Jak dziś ocenia swój transfer do Gniezna Peter Kostka i jak bardzo zmienił swoja filozofią gnieźnieński zespół? 

Każdy kto choć chwilę miał okazję porozmawiać z Peterem Kostką przyzna to samo – tego człowieka nie da się nie polubić od pierwszej minuty. Niezwykle serdeczny, chętny do odpowiedzi na najbardziej niewygodne pytania, ma ponadto rzadką cechę tak analitycznego opowiadania o wydarzeniach na boisku. Jako dziennikarze, na razie po tak krótkim czasie, możemy więc oceniać go tylko przez ten pryzmat. A jak on sam postrzega Gniezno? Czy widzi już różnice pomiędzy pracą w Polsce a na Słowacji?

Jedna jest dla niego bardzo istotna i kluczowa, w kwestii choćby zbudowania czegoś nowego. – To presja, a w zasadzie jej brak – mówi nam. – W Michalovcach miałem ogromną presję na wynik ze strony działaczy i sponsorów. To dało się odczuć. W Gnieźnie mam to samo, ale z zupełnie innej strony – od kibiców. Są absolutnie fantastyczni i ja czuję, że ten obowiązek wygrywania, mamy z tytułu ich wsparcia. Są moim zdaniem jedni z najlepszych w Polsce i zawsze dziewczynom powtarzam – nie możemy grać na 50%, gdy za ich plecami są tacy ludzie. Tym kibicom należy się 110% zaangażowania! Jeżdżą za nami po całej Polsce, a my mamy przegrywać? Ja w ogóle uważam, że ci ludzie robią taką robotę, że to dzięki nim, zawodniczki są w stanie przezwyciężyć trudne momenty. Nie wiem jak by potoczył się ostatni mecz z Piotrcovią, gdyby nie takie wsparcie. Każda z osób w tym klubie czuje ogromną moc, jaka płynie do nas z trybun, uwierzcie mi. To ogromna motywacja do pracy dla mnie i wszystkich innych. Generalnie jestem bardzo zadowolony z przyjazdu do Polski, mam nadzieję, że coś dobrego tu zostawię po sobie.

Jak zatem zmienił się na tym etapie nasz zespół pod wodzą Kostki? Każdy pewnie ma własną ocenę sytuacji, sam trener krótko to opisuje. – Na pewno to jest inaczej zorganizowany zespól w ofensywie niż go objąłem, takie jest moje spojrzenie. Ciągle pracujemy także nad defensywą, która musi się jeszcze bardziej poprawić. Opracowałem już pewne rozwiązania dla niektórych zawodniczek od kiedy przyszedłem. Szukałem też takiej chemii pomiędzy dziewczynami, dlatego pewnie niektórzy zauważyli pary występujące na boisku. Głębocka gra np. z Cygan w defensywie, a Nurska z Kuriatą. To jest jednak dopiero początek i nie wiem czy ja jestem w połowie tej filozofii i drogi, którą chcę zaszczepić zawodniczkom.

 

26 grudnia 2025 | 19:54

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *