Piłka nożna

Mieszko - Huragan 1-1
Polonia Ch. - Mieszko 0-0
Mieszko - Wiara Lecha 2-2

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

AG Gdańsk - MKK 77-91
MKK - Basket Gorzów 108-82
Kruszwica - MKK 69-100

Piłka ręczna

MKS - FunFloor 31-31
Szczypiorniak - Grunwald II 29-29
MKS - Zagłębie 18-31

Futsal

Łowicz - KS 3-3
KS - Konin 4-2
Bojano - KS 9-2

Grinbud groźny, ale nieskuteczny w Obornikach

Derby Wielkopolski nie dla KS-u. Futsaliści Grinbud KS Gniezno przegrali w Obornikach z Futsalem 5-1 (2-1). Wynik może być nieco mylący, bo to gnieźnianie długimi momentami prowadzili grę, byli niestety nieskuteczni.

Po pierwszym ligowym zwycięstwie przed tygodniem na własnym parkiecie gnieźnieńscy futsaliści liczyli na ciekawe derby i przede wszystkim na dobry rezultat. Pojechali wprawdzie bez swojego trenera Adama Heliasza, którego choroba zamknęła w domu, ale i to nie zmieniło ich nastawienia. – Jechaliśmy tam z nadzieją na wywalczenie kompletu punktów – mówił nam Marcin Greser. 

Nadzieję rzeczywiście można było mieć, ale tylko do przerwy. Gnieźnianie przegrywali tylko 2-1 będąc równorzędnym rywalem, a gola dla Grinbudu strzelił Oktawian Solecki. W drugiej części to gnieźnianie dłużej utrzymywali się przy piłce, jednak z tej przewagi niewiele wynikało. Graliśmy nieskutecznie pod polem bramkowym rywala, co drogo nas kosztowało. Kontrataki Futsalu były dużo groźniejsze. – O dziwo to my kreowaliśmy grę, ale ciężko było nam przebić się pod bramkę. Przy 3-1 mieliśmy słupek, a wynik moim zdaniem jest nieco mylący. Brakowało nam na pewno szczęścia i byliśmy mało konkretni pod bramka rywala – kończy gracz KS-u, Marcin Greser. Dwie bramki dla oborniczan strzelił m.in były gracz gnieźnian, Mariusz Sawicki

Futsal Oborniki – Grinbud KS Gniezno 5-1 (2-1)

Bramka dla KS: O.Solecki

fot. eOborniki.pl

25 października 2020 | 10:12

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *