Piłka nożna

Kobyla Góra - Mieszko 0-6
Międzychód - Mieszko 1-2
Mieszko - Śrem 2-0

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

MKK - Kutno 93-85
Toruń - MKK 80-68
Gdynia - MKK 58-88

Piłka ręczna

Elbląg - MKS 23-32
Szczypiorniak - Włoszakowice 34-28
MKS - Kobierzyce 28-20

Futsal

KS - Gdańsk 4-4
Poznań - KS 6-2
Białystok - KS 10-3

„Ogromna frustracja”. Te same demony zabrały punkty KS-owi

Ogromna frustracja – mówi na gorąco po przegranym meczu w Toruniu, Paweł Kaźmierczak. Zawodnik KS-u wytyka te same błędy, o których mówi się od początku sezonu.

Znów ten sam scenariusz, znów taki sam efekt. Gnieźnieńscy futsaliści kolejny raz zagrali dobry mecz, mieli w Grębocinie wszystko w swoich rękach, by ostatecznie zejść z boiska z niczym. Gnieźnianie byli lepszym zespołem w pierwszej części, prowadzili z TAF 2-0 i wydawało się, że do szatni zejdą w dobrych humorach. Wystarczyła jednak chwila dekoncentracji, by na tablicy pojawił się remis. – Toruń wycofuje bramkarza, strzela nam jedną bramkę, później w zamieszaniu niemal równo z syreną dostajemy drugą bramkę – relacjonuje Paweł Kaźmierczak. 

Gnieźnianie strzelili jeszcze na 3-2, ale od tego momentu to gospodarze zaczęli dochodzić do głosu. – Ten mecz był do wygrania – kontynuuje Kaźmierczak. – Mieliśmy spokojny wynik, później wystarczyła chwila, by wszystko się posypało. Jeszcze do remisu 4-4 wydawało się, że możemy przechylić wynik na swoją korzyść, ale nie udało się. Ciągle mówimy o skuteczności, ale znów to ona znów dała o sobie znać. Na treningach się udaje, a w meczu jest dużo gorzej. Inna sprawa jest taka, że jak prowadzimy, nie potrafimy zdominować do końca rywala i wypunktować. Powinniśmy mieć „chłodną głowę”, a jej nie mamy. Jest ogromna frustracja, bo z Gdańskiem i dziś z Toruniem nie byliśmy gorsi. Nie możemy jednak zwieszać głów i trzeba wyeliminować te błędy, które popełniamy. – kończy zawodnik z Gniezna.

KS przypomnijmy przegrał dziś na wyjeździe z TAF Toruń 7-5

30 października 2022 | 20:32

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *