Piłka nożna

Mieszko - Piaski 3-1 
Konin - Mieszko 2-2
Mieszko - Śrem 2-0

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

Władysławowo - MKK 63-82
MKK - Sopot 81-79
MKK - Tarnowo P. 87-92

Piłka ręczna

Strzałkowo - Szczypiorniak 35-33
Środa - Szczypiorniak 25-28 
MKS - Kobierzyce 28-20

Futsal

Futbalo - KS 2-2
KS - Red Devils 2-2
Białystok - KS 10-3

Jak czuje się Mateusz Poltaszewski? Mamy nowe informacje

Mamy dobre informacje od Mateusza Poltaszewskiego. Kontuzja odniesiona w ostatnim ligowym meczu w barwach Stelli, nie okazała się tak groźna, jak początkowo wyglądała.

Kibice, dwa kluby w których gra „Poltaś”, oraz przede wszystkim on sam, mogą odetchnąć z ulgą. Zarówno Stella, jak i futsalowy KS nie stracą na długo ważnego zawodnika, bo uraz nogi, jakiego nabawił się zawodnik, nie jest tak poważna. Jak przekazał nam Mateusz, miał sporo szczęścia. – Dziś już jest lepiej niż jeszcze 2-3 dni temu. Opuchlizna zaczyna schodzić, nie ma na szczęście poważnych urazów kostnych. Mam mocne stłuczenia w okolicach kostki i naciągnięcia mięśni, ale jestem już po wizycie u specjalisty i za kilkanaście dni wszystko powinny być OK. Miałem mnóstwo szczęścia, że tak to się skończyło, bo początkowo miałem najgorsze myśli. Niewiele brakowało, abym znowu chodził o kulach.

O ile futsalowy KS nie ma już zaplanowanych spotkań w najbliższym czasie, tak Stellę czeka bardzo ważny mecz w halowej Superlidze. Zmierzy się ona na wyjeździe, z sąsiadem w tabeli z Rogowa. Zabraknie tam nie tylko Poltaszewskiego, ale i głównego snajpera – Marcina Lewartowskiego. Ten drugi też ciągle odczuwa konsekwencje urazu barkowego i nie wiadomo kiedy wróci na boisko.

12 grudnia 2024 | 18:25

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *