Start był dziś naprawdę bliski sprawienia niespodzianki w meczu z utytułowanym i niepokonanym jeszcze w tym sezonie Grunwaldem Poznań. W meczu przy Sportowej gnieźnianie aż do ostatniej kwarty prowadzili, jednak punkty i tak pojechały do stolicy Wielkopolski.
Hokejowe szachy pomiędzy pierwszą, a trzecią drużyna tabeli trwały w tym meczu wyjątkowo długo, bo aż do 38 minuty, gdy Maciej Wejerowski (na zdj.) otworzył wynik spotkania po zespołowej akcji. Wcześniej żadnej z drużyn nie udało się trafić, mimo, że obie miały swoje szanse choćby po krótkich rogach. „Wojskowi” na nasze nieszczęście odblokowali się w najgorszym dla nas momencie, bo w ostatnich minutach meczu. Na remis trafił właśnie po stałym fragmencie gry w 47 minucie Michał Kasprzyk. Trzy minuty później było już 1-2, gdy Mikołaj Gumny przechytrzył naszą obronę i bramkarza. Wynik pojedynku ustalił tuż przed końcowym gwizdkiem Paweł Bratkowski, trafiając z krótkiego rogu.
UKH Start 1954 Gniezno – Grunwald Poznań 1-3 (0-0)
Bramka dla Startu: Wejerowski
Dzień wcześniej startowcy odnieśli wyjazdowe zwycięstwo w Gąsawie z ostatnim w tabeli LKS Rogowo 5-2. W tabeli gnieźnianie są aktualnie na 3.miejscu z dorobkiem 14pkt. Prowadzi Grunwald z kompletem zwycięstw, przed Pomorzaninem – 17pkt.
LKS Rogowo – UKH Start 1954 Gniezno 2-5
Bramki dla Startu: Jarzyński i Konieczny 2, Wejerowski
0 komentarzy