Stella z wygraną, Start z wyraźną porażką – to bilans weekendowych spotkań przy Sportowej. To ostatnia kolejka halowej ligi hokeja przed świętami.
Stella do ostatnich sekund musiała walczyć o zwycięstwo z Gąsawą. Mecz był niesamowicie wyrównany, lepiej zaczęli gnieźnianie, ale już na początku drugiej połowy to goście objęli prowadzenie. Ostatecznie Stella przechyliła w końcówce szalę zwycięstwa, dzięki m.in dobrej skuteczności Marcina Lewartowskiego.
Stella Gniezno – LKS Gąsawa 7-6 (3-3)
Bramki dla Stelli: Lewartowski 4, Grotowski 2, Mikuła
Start nie miał nic do powiedzenia z utytułowanym Grunwaldem. Już po pierwszym kwadransie było 0-5 i niemal jasne, kto będzie dyktował warunki w tym meczu. Poznaniacy zwyciężyli pewnie, a ojcem sukcesu był m.in. Kosmaczewski, który trafił aż siedem razy
Start 1954 Gniezno – Grunwald Poznań 3-14
Bramki dla Startu: Dąbrowski, Wesołowski, Szymański
0 komentarzy