Niesamowite emocje serwują nam w tym sezonie koszykarze Sklepu Polskiego MKK. Znów byliśmy świadkami niesamowitej końcówki, a wcześniej jeszcze bardziej nieprawdopodobnej pogoni za gospodarzami. Żak wygrał w Koszalinie z MKK 74-72, a gnieźnianie pokazali jak potrafią zagrać, gdy tylko chcą. Szkoda, że była to tylko jedna taka kwarta. 

Kolejny raz „Orły” zafundowały sobie końcówkę godną najlepszego thrillera. Przed tygodniem roztrwonili u siebie 19-punktową przewagę z Politechniką, a dziś dokonali niecodziennej rzeczy, odrabiając tylko w jednej kwarcie… 26 oczek do Żaka! Dziś w Koszalinie faworytem nie byli, jednak o włos nie utarli nosa silnej ekipie mającej na koncie tylko jedną porażkę.

Gospodarze najwyraźniej zlekceważyli MKK, bo prowadząc po trzech kwartach aż 61-35 (!) nikt o zdrowych zmysłach nie postawiłby złamanego grosza, że gnieźnianie wrócą jeszcze do tego meczu. Gdy wcześniej funkcjonowało mało co w naszym zespole, w ostatnich 10 minutach obejrzeliśmy gnieźnieńskich koszykarzy w wersji 3.0. 

Zaczęło się od czterech celnych „trójek” Nocka, Bednarczyka i dwukrotnie Rutkowskiego. Było to jednak preludium do tego, co mało się dziać później. Naszym z obwodu zaczęło dosłownie wszystko wpadać i po kilku osobistych trafili za „trzy” jeszcze pięciokrotnie! Do remisu doprowadził Janowski, który dwukrotnie w ostatniej minucie znalazł drogę do kosza i na 29 sekund przed końcem mieliśmy sensacyjny remis. 

Czas wzięty przez gospodarzy dał jednak skutek, bo niezwykle ważną akcję zakończyli oni punktami D. Harrisa i Żak wyszedł znów na dwupunktowe prowadzenie. Gnieźnianie mieli wtedy jeszcze całe 13 sekund na wyrównanie, lub rzut za trzy, jednak będący w wybornej formie strzeleckiej Janowski, tym razem spudłował i gospodarze nie dali sobie wydrzeć kompletu punktów.

MKK poniósł szóstą porażkę w sezonie i z trzema zwycięstwami jest na 7. miejscu. Kolejny mecz za tydzień z rezerwami Trefla.

Żak Koszalin – Sklep Polski MKK Gniezno 74-72 (15-9, 24-15, 22-11, 13-37)

Punkty dla MKK: Rutkowski 12, Bednarczyk 11, Leśniczak 10, Janowski 9, Rau 7, Kotwaińśki, Sobkowiak i Nocek po 6, Wietrzyński 3, Szydłowski 2

Najwięcej dla Żaka: Koziorowicz 16