Piłka nożna

Mieszko - Śrem 2-0
Międzychód - Mieszko 1-2
Poznań - Mieszko 1-1

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

MKK - Kutno 93-85
Toruń - MKK 80-68
Gdynia - MKK 58-88

Piłka ręczna

Szczypiorniak - Dzierżoniów 31-24
Szczypiorniak - Wrocław 30-31
MKS - Kobierzyce 28-20

Futsal

Poznań - KS 6-2
KS - Lębork 1-4
Białystok - KS 10-3

Bastian Pedersen tłumaczy się z problemów na starcie sezonu

Bastian Pedersen nie rozwinął na razie skrzydeł w zespole Startu Gniezno. Nie miał zresztą na to zbyt wielu szans i z tego powodu po raz pierwszy nie krył swojej delikatnej frustracji. 

Po meczu sparingowym przy Wrzesińskiej, wszyscy już widzieli w osobie młodego Duńczyka pewny punkt gnieźnieńskiego zespołu. Pedersen zaprezentował się w nim wyśmienicie, ale wiedział, że w lidze czeka na niego plastron z numerem 8. Na swoją szansę musiał więc czekać i mimo, że ją dostał, nie wykorzystał w 100%.

W Opolu dotknął na „dzień dobry” taśmę, a w Gnieźnie spotkała go inna sytuacja. – Wyjechałem do biegu, gdy warunki diametralnie się zmieniły. Było przede wszystkim ślisko i pomimo, że wystartowałem dobrze, przekręcało mi koło. Nie popełniłem błędu, bo normalnie tam powinienem pojechać, ale nie byłem w stanie ocenić na tym etapie meczu, że tor na wyjściu z łuku był fatalny. Nie miałem już takiej prędkości, bo nie jesteś w stanie idealnie się wstrzelić w 11 biegu – mówił nam.

Pedersen chciałby więc jak najszybciej wskoczyć do składu od początku i nie kryje już tego. – Jak mam dać temu zespołowi więcej, nie mogę jechać raz, czy dwa razy w meczu. Muszę jeździć dużo częściej, bo moje doświadczenie nie jest jeszcze tak duże. Czekam cierpliwie na swoją szansę – dodaje.

Jak nieoficjalnie wiemy, zawodnik dostanie taką szansę prawdopodobnie już w Daugavpils. Czy tym razem ją wykorzysta?

 

23 kwietnia 2025 | 19:25

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *