Ultrapur Start Gniezno odniósł cenne zwycięstwo, wygrywając na wyjeździe w Landshut 49-41. Mecz miał swoich bohaterów, którzy podzielili się pomeczowymi spostrzeżeniami.
Bastian Pedersen w końcu dostał od sztabu Startu pełne zaufanie i swoją szansę wykorzystał w 100%. Pojechał błyskotliwie i to m.in. dzięki jego postawie Start utrzymywał bezpieczny dystans przez cały mecz. – Tor był śliski, ale czułem się na nim komfortowo. Miałem dobrą prędkość i nie mogę się doczekać kolejnego meczu. Mam nadzieję, że znów dostanę kilka biegów – mówi z nadzieja zawodnik w wywiadzie dla klubowego profilu na Facebooku
Niesamowitą formę cały czas trzyma także Sam Masters. Znów to on był liderem Startu. – To nie jest łatwy tor, kluczowe były dziś dwa pola startowe – pierwsze i czwarte. Dla wszystkich właśnie start był najważniejszy i od niego zależało dużo. Bastian zrobił dziś fajną robotę – mówił Australijczyk.
0 komentarzy