Piłka nożna

Ostrovia - Mieszko 0-3
Mieszko - Nielba 4-1
Wiara Lecha - Mieszko 1-1

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

MKK - 
MKK - 
MKK - 

Piłka ręczna

MKS - Sośnica 32-27
Piotrcovia - MKS 33-28
MKS - Galiczanka ....

Futsal

KS -
KS - 
KS - 

Paweł Siwiński: „Żużel w Gnieźnie jest skazany na porażkę”

To będą kluczowe dni dla gnieźnieńskiego Startu. Przyszłość czerwono-czarnych ma wyjaśnić się już wkrótce, a dotyczy głównie tego, kto ewentualnie zastąpi Pawła Siwińskiego na fotelu prezesa i czy w ogóle przystąpimy do kolejnych rozgrywek. O tym co poszło nie tak i co może wkrótce się wydarzyć, rozmawialiśmy z byłym już prezesem Startu. 

Hubert Maciejewski/SportoweGniezno.pl: Gromkie „dziękujemy, dziękujemy” słyszeliśmy po ostatnim biegu w Gnieźnie z sektora zajmowanego przez pilskich kibiców, z kolei z „10” nie miał nawet kto krzyczeć, bo większość wyszła. Smutny obrazek. Co poszło nie tak?

Paweł Siwiński: Po prostu pojechaliśmy dobre cztery biegi i na tym półfinał się zakończył. Nasza drużyna przypominała mi polską kadrę piłkarską – dobre 10 minut gry i potem nędza. Uszło z nich powietrze bardzo szybko i wyglądali tak, jakby nie wiedzieli jak jechać na własnym torze. Jak już to powiedziałem wcześniej: wielu z nich powinno się zastanowić poważnie, czy chce zarabiać jeżdżeniem na żużlu, bo jeśli tak, to powinni wziąć się do solidnej roboty. Z takiej pracy jaką oni oferują, w innych zawodach nie utrzymaliby swoich rodzin

Forma Startu mam wrażenie od dłuższego czasu przypominała kolejkę jadącą raczej w dół. Ten zespół nie miał już żadnej lokomotywy ciągnącej skład

My nie mieliśmy w ogóle już liderów w najważniejszych meczach. Generalnie w tym sezonie poza momentami także tego prawdziwego lidera nie było, a „heroiczna” walka Mastersa z Żurkiem i wyrwanie mu w pocie czoła dwóch punktów w Gnieźnie, to była kwintesencja tego, jak wyglądał nasz lider

Z czego to wynika? Masters znów wywinął nam numer i to był trzeci taki kolejny sezon

Nie potrafię znaleźć tutaj odpowiedzi, bo to jest zawodnik, który w lidze brytyjskiej takiego Iversena wciąga nosem. Przyjeżdża do Polski i w połowie sezonu zapomina jak się jeździ. Być może za chwilę pojawi się w klubie człowiek, który ogarnie takie historie, ja nie potrafię tego zrozumieć. Żużel dla mnie przestał już mieścić się w żadne zdrowo rozsądkowe ramy.

Skoro to co działo się na torze wydaje się „niezrozumiałe”, to czy zrozumiałe są obrazki, które zobaczyliśmy przed biegami nominowanymi na trybunach? 

Hubert, powiem tobie krótko. Ja 45 lat chodzę na żużel i jestem kibicem, ale tych ludzi nie można nazywać kibicami. To jest obrażanie prawdziwych kibiców. Już przed meczem w Daugavpils wymyślili sobie jakiś idiotyczny protest przed urzędem miejskim. To są sympatycy klubu? Nie! Dla takich ludzi, w tym mieście nie warto nic tworzyć!

Podjąłeś decyzję o rezygnacji zaraz po ostatnim biegu, którą zresztą już sygnalizowałeś wcześniej

Tak, mówiłem o tym. Mam nadzieję, że pojawi się ktoś, kto to wszystko zrobi lepiej. Uważam że z gnieźnieńskim DNA jesteśmy skazani na porażkę

Mocne stwierdzenie. Uważasz że poniosłeś porażkę nie dowożąc celu, o którym mówiłeś trzy lata temu?

Tak, jest to porażka. Z Rzeszowem nie byliśmy w stanie nawiązać walki z uwagi na piekielnie mocny skład, podobnie było z Tarnowem, gdzie ci nasi w cudzysłowie „liderzy” zawalili, a tym razem polegliśmy już w półfinale. Trafiliśmy na zespół z mocnymi ambicjami, który chciał walczyć do końca

Jaką lekcją był dla Ciebie żużel z fotela prezesa?

Przede wszystkim, że wiele rzeczy jest niemierzalnych i niepoliczalnych. Ja jestem inżynierem i lubię kiedy statystyka daje nadzieje na przewidzenie efektów. W żużlu nie ma nic do przewidzenia. Jednego dnia zawodnik robi 14 punktów, następnego dnia zawodzi. Z tego widać, że trzeba by mieć kilku liderów, z założenia, że jeden będzie miał słaby dzień

Jest jakiś kandydat na Twoje miejsce?

Nie mam pojęcia. Chciałbym żeby pociągnął to dalej Tomek Adamski, a może pojawi się ktoś nowy? Ja nie chcę robić sztucznego tłoku i usuwam się w cień. Niech przyjdzie tutaj ktoś ze świeżymi pomysłami, może łatwiej wyciągnie pieniądze z miasta. Życzę oczywiście także każdemu w szukaniu pieniędzy u sponsorów, bo to jest właśnie gnieźnieńskie DNA, o którym mówiłem wcześniej. Nieważne ile masz gotówki, trudno w Gnieźnie jest się biznesowi podzielić nimi, aby zbudować wspólny sukces. Ja już to wiem

Skoro zatem poruszyliśmy wątek pieniędzy, to muszę zapytać – czy firma Ultrapur zostanie ze Startem? Deklarowałeś mi jeszcze na wiosnę, że cokolwiek się wydarzy, zostajecie przy W25

Tego na tym etapie nie wiem. Muszę najpierw porozmawiać ze wspólnikami co robimy, chociaż zdradzę, że naciskają mnie aby odejść. Twierdzą, że nie zasługuję na takie błoto, które jest na mnie rzucane. Dziś nie odpowiem na to pytanie

Dziękuję za rozmowę

 

10 września 2025 | 09:37

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *