Ultrapur Start Gniezno wygrał pewnie z Trans MF Landshut Devils w meczu Krajowej Ligi Żużlowej Spotkanie do ostatniej chwili wisiało „na włosku”
Widowisko rozpoczęło się ze sporym poślizgiem spowodowanym opadami deszczu. Sędzia miał niemały ból głowy, czy decydować się wypuścić zawodników w szranki, czy od razu odwoływać. Po konsultacji z zawodnikami, którzy wyjechali na próbę toru zdecydował się zaryzykować i to się opłaciło.
Zawody obeszły się bez poważnych upadków, zostały przeprowadzone sprawnie, a mocno zmienione warunki torowe nie narobiły gospodarzom problemów.
Dobrze standardowo od początku prezentował się Masters, nieoczekiwanie kroku dotrzymywał mu Adam Ellis, którego forma ostatnio nie zachwycała. Od pierwszego biegu w miejsce Gały jechał także Pedersen, który spisał się dobrze. Gnieźnianina trzeba pochwalić, bo wspierał swoich kolegów użyczając np. motocykl Marcelowi Juskowiakowi. Także zespołowo zachował się Masters, który oddał ostatni bieg Budniakowi.
Start Gniezno: K. Fajfer 6+1 (1,2*,3,0), C. Henriksson 9+1 (3,3,0,1,2*), S. Masters 9+1 (3,2,2*,2,-), A.Ellis (3,3,2,3) M. Juskowiak 3+1 (2*,1,0,), P. Budniak 4+1 (3,0,1*,0), B.Pedersen 11 (2,0,3,3,3)
Trans MF Landshut: K. Woelbert 7+1 (2,2,1*,2,0), J.Wright 8+1 (1,1*,2,3,1), K.Juhl-Pedersen 5 (0,1,3,w,1), K. Nilsson 12+1 (2,3,1,1*,2,3), E.Riss 2 (0,1,1,-), M. Hausl 0 (w,w,0), M. Hegener 1 (1,0,0)
0 komentarzy