Piłka nożna

Mieszko - Huragan 1-1
Polonia Ch. - Mieszko 0-0
Mieszko - Wiara Lecha 2-2

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

AG Gdańsk - MKK 77-91
MKK - Basket Gorzów 108-82
Kruszwica - MKK 69-100

Piłka ręczna

MKS - FunFloor 31-31
Szczypiorniak - Grunwald II 29-29
MKS - Zagłębie 18-31

Futsal

Łowicz - KS 3-3
KS - Konin 4-2
Bojano - KS 9-2

„Zamknąłem oczy”. Co ze zdrowiem Kevina Fajfera?

Ultrapur Start Gniezno pokonał dziś tarnowską Unię 49-41, jednak nie tylko zwycięstwem kibice żyli po meczu. Wielu zapewne zastanawiało (i zastanawia) się, w jakim stanie jest Kevin Fajfer. Mamy najnowsze informacje odnośnie stanu jego zdrowia, po koszmarnie wyglądającym wypadku.

Początek meczu przyniósł nie tylko dwa potężne ciosy wyprowadzone przez gospodarzy w postaci podwójnych zwycięstw, ale i fatalny wypadek z udziałem Fajfera. Gnieźnianin w trzecim biegu napędzał się po zewnętrznej i był bliski wyprzedzenia Timo Lahtiego, gdy ten wypchnął go tak brutalnie (na zdjęciu), że Fajfer pojechał wprost w dmuchaną bandę.

Jeszcze w trakcie meczu zaaplikowano mu środku przeciwbólowe, jaki jest zatem jego stan? – Czuję się tak, jakby mnie pociąg przejechał – mówił nam przed chwilą. Jak zapamiętał sam moment zderzenia na torze? – Gdy Lahti we mnie wjechał nie było czasu na reakcję. Zamknąłem tylko oczy i pomyślałem sobie „niech się dzieje, co ma się dziać”. Na szczęście chyba nie jest nic złamane, przynajmniej tak czuję, więc odpoczynek powinien wystarczyć. Ból jest jednak coraz mocniejszy. Czuje jak promieniuje wszędzie, od kręgosłupa, po same stopy. Na razie nie jedziemy na badania, zobaczymy co będzie wieczorem, trochę jak w powiedzeniu „jeździć i obserwować”. Wiem, że już jutro i kolejne dni będą dla mnie ciężkie. Na pewno czekać mnie będzie wizyta u fizjoterapeuty, żebym pozbierał się. 

 

31 marca 2024 | 18:13

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *