Piłka nożna

Kobyla Góra - Mieszko 0-6
Międzychód - Mieszko 1-2
Mieszko - Śrem 2-0

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

MKK - Kutno 93-85
Toruń - MKK 80-68
Gdynia - MKK 58-88

Piłka ręczna

Elbląg - MKS 23-32
Szczypiorniak - Włoszakowice 34-28
MKS - Kobierzyce 28-20

Futsal

KS - Gdańsk 4-4
Poznań - KS 6-2
Białystok - KS 10-3

Gryf na luzie ogrywa słabiutki Mieszko

Słabiutki Gryf Wejherowo i tak okazał się o klasę lepszym od Mieszka. W kolejnym meczu ligowym, gnieźnianie przegrali przy Strumykowej 0-4 z drużyną, która ostatni raz wygrała ponad miesiąc temu.

„Kiedy nie przerwać złej passy, jak w meczu z Mieszkiem?”, z takiego założenia zapewne wychodzili przed tym spotkaniem wejherowianie. Gryf przed dzisiejszym meczem notował fatalną serię pięciu ligowych porażek i wydawało się, że może to być dobry moment na przełamanie dla Mieszka. Wydawało się….

Który to już raz, biało-niebiescy zaczęli nieźle, wyglądali naprawdę solidnie w polu, stworzyli nawet dwie-trzy groźne sytuacje, by w kuriozalnych okolicznościach tracić bramki. Tak właśnie rozpoczął się dzisiejszy mecz. Po dobrych 20 minutach, wystarczył moment nieuwagi i totalna nonszalancja w polu karnym, by w niegroźnej sytuacji w 27 minucie Przemysław Trytko obrócił się i uderzył celnie obok lewego słupka. Tradycyjnie już bramka wprowadziła chaos w nasze poczynania i już po 180 sekundach mieliśmy 2-0. Ten sam gracz wbiegł w pole karne i z dośrodkowania zrobił użytek, strzelając głową. 

W drugiej części mieliśmy jeszcze swoje szanse, ale znów fatalna skuteczność nie pozwoliła nam strzelić kontaktowej bramki. Trafiali za to goście. W 67 minucie swojego gola zaliczył Karol Baranowski, a na sześć minut przed końcem Nikodem Sroka ustalił wynik na 4-0 dla Gryfa. Więcej nic nie napiszemy, z szacunku dla młodych graczy.

Mieszko Gniezno – Gryf Wejherowo 0-4 (0-2)

28 maja 2021 | 20:33

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *