Piłka nożna

Mieszko - Kobylnica 4-2
Kania - Mieszko 0-1
Wiara Lecha - Mieszko 1-1

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

MKK - Elbląg 98-70
Koszalin - MKK 88-63
Gdynia - MKK 58-88

Piłka ręczna

Lublin - MKS 29-27
Opole - Szczypiorniak 17-29
MKS - Lubin 24-36

Futsal

Wiara Lecha - KS 6-2
Futsal - KS 8-3
KS -

Mieszko nie ma drużyny na mecz w Kórniku. O co chodzi?

Mieszko Gniezno nie zagra w Kórniku meczu Totolotek Pucharu Polski, bo… nie ma zespołu. Klub przedstawił już swoje stanowisko w tej sprawie. Kibice grzmią. Są zbulwersowani, że dowiedzieli się o tym dopiero na niespełna 24 godziny przed planowanym spotkaniem.

Kibice Mieszka dowiedzieli się o tym, że meczu PP w Kórniku nie będzie z fanpage’a rywala (pisaliśmy o tym tutaj >>). Dopiero później do tej sprawy odniósł się klub ze Strumykowej. Jak tę sprawę tłumaczą gnieźnianie?

„Jutrzejszy mecz z Kotwicą Kórnik nie będzie meczem Pucharowym lecz sparingowym.
MKS Mieszko Gniezno, będąc w fazie reorganizacji drużyny poprzez wdrażanie młodych piłkarzy, a zwłaszcza wychowanków, zgodnie z regulaminem rozgrywek nie może zgłosić zespołu na tym szczeblu zmagań pucharowych, stanowiących kontynuację sezonu 2019/2020.

W związku z regulaminem nasi sobotni rywale automatycznie awansują do kolejnej rundy rozgrywek.

Spotkanie jednak się odbędzie jako mecz sparingowy, na który zapraszamy. Początek o godzinie 17.00 w Kórniku.

Mając świadomość zawiłości regulaminu Mieszko Gniezno musi skupić się na rozgrywkach ligowych w nadchodzącym sezonie.

Ostatni sparing z Pomorzaninem Toruń pokazał iż w „mlodym Miechu” drzemie duży potencjał.

Kibicujmy naszym” – napisali przedstawiciele Mieszka w piątek kilkadziesiąt minut przed północą

O komentarz poprosiliśmy również naszego eksperta. – Regulamin mówi, że w tej samej edycji PP zawodnicy nie mogą grać w 2 drużynach, teraz po przesunięciu zawodników z rezerw do pierwszej drużyny najwyżej 3 z tej grupy może zagrać w pierwszym zespole – tłumaczy.

11 lipca 2020 | 09:40

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *