Piłka nożna

Kobyla Góra - Mieszko 0-6
Międzychód - Mieszko 1-2
Mieszko - Śrem 2-0

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

MKK - Kutno 93-85
Toruń - MKK 80-68
Gdynia - MKK 58-88

Piłka ręczna

Elbląg - MKS 23-32
Szczypiorniak - Włoszakowice 34-28
MKS - Kobierzyce 28-20

Futsal

KS - Gdańsk 4-4
Poznań - KS 6-2
Białystok - KS 10-3

Bramkarka MKS PR URBIS Gniezno wraca do pełni sił

Kamila Olejniczak wciąż walczy o powrót do pełni sił po kontuzji odniesionej w zeszłym sezonie. Na szczęście informacje napływające od naszej bramkarki są dobre i pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Wszystko idzie w dobrym kierunku. Od miesiąca trenuję już z moją drużyną. Niestety, na bramkę jeszcze nie wchodzę. Cały czas pracuję nad odbudową mięśni czworogłowego i dwugłowego uda. W drodze na parkiet bardzo wspiera mnie i motywuje mój narzeczony Mateusz. To z nim chodzę na siłownię i pomaga mi w procesie powrotu do gry – mówi bramkarka MKS PR URBIS Gniezno.

Na razie jeszcze nie wiadomo, kiedy Kamila Olejniczak wróci do reprezentowania żółto-czarnych barw. – Czeka mnie jeszcze jedna wizyta w klinice i okaże się, kiedy wejdę na moją ukochaną bramkę. Cały czas jestem całym sercem z moimi dziewczynami i wspieram je jak tylko mogę! – dodaje nasza zawodniczka.

Trzymamy kciuki za kolejne postępy Kamili i liczymy, że niebawem znów będziemy mogli ją oglądać w bramce MKS PR URBIS Gniezno!

Fot. MKS PR URBIS

11 listopada 2019 | 21:46

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *