Piłka nożna

Kobyla Góra - Mieszko 0-6
Międzychód - Mieszko 1-2
Mieszko - Śrem 2-0

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

MKK - Kutno 93-85
Toruń - MKK 80-68
Gdynia - MKK 58-88

Piłka ręczna

Elbląg - MKS 23-32
Szczypiorniak - Włoszakowice 34-28
MKS - Kobierzyce 28-20

Futsal

KS - Gdańsk 4-4
Poznań - KS 6-2
Białystok - KS 10-3

Adrian Gała: „Czułem, że to będzie mój sezon”

Największym pechowcem ćwierćfinałowych turniejów IMP był wczoraj bezsprzecznie Adrian Gała. Wychowanek Startu zaliczył fatalny upadek w jednym z biegów i w karetce został odwieziony do szpitala. Dziś dziękuje m.in gnieźnieńskim kibicom za ogromne mentalne wsparcie.

To był 15. wyścig zawodów, w którym prócz Adriana Gały startowali P.Protasiewicz, Sz.Woźniak i R.Chmiel. Na prowadzeniu jechał zawodnik gorzowskiej Stali, za nim Gała, jego z kolei atakował przez dwa okrążenia Protasiewicz. „Pepe” napędzał się po zewnętrznej i na trzecim okrążeniu, chcąc zmieścić się pomiędzy i tak szeroko jadącym Gałą a bandą, prawdopodobnie wpadł w koleinę, nie utrzymał motocykla i z impetem uderzył w rywala. Oboje przekoziołkowali i wylądowali na torze.

Zawodnik Polonii stracił przytomność i został zabrany karetką do szpitala, gdzie wczoraj przeszedł szereg badań. Wykluczono najgorsze, choć na jakiś czas czeka go rozbrat z czarnym sportem. – Pozdrawiam serdecznie kibiców z Gniezna. Jestem pod wrażeniem tego jak mnie wspieracie i ile pozytywnych życzeń do mnie spływa. Strasznie żałuję, że tak to się zakończyło, bo czułem się fantastycznie na motocyklu i wiedziałem, że to będzie mój sezon. Trzymajcie za mnie kciuki – mówi w rozmowie z naszym portalem.

 

23 kwietnia 2021 | 12:45

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *