Bardzo zły mecz zapisał na swoim koncie Adrian Gała w barwach gdańskiego Wybrzeża. Wychowanek Startu zdobył tylko 4 punkty, dwukrotnie upadając na tor.
Mecz z drużyną, w której spędziło się niemal całą żużlową karierę musiał mieć szczególne znaczenie dla Adriana Gały. Zawodnik chciał zapewne coś udowodnić i menedżerowi Startu i całemu zarządowi, że błędem było odpuszczenie filigranowego zawodnika. Nie udało się.
Mecz w Gdańsku był koszmarem dla „Henia”, bo tylko w jednym biegu zwyciężył, w pozostałych pojechał bardzo słabo. Jak czytamy na facebookowym profilu zawodnika: „Nie tak miało wyglądać to spotkanie…Przegrywamy wysoko z drużyną z Gniezna 37:52. W dniu dzisiejszym totalnie nie byłem sobą…Na swoim koncie zapisałem dzisiaj tylko 4 punkty z jednym bonusem” Głowa do góry Adrian. Musi być lepiej!
fot. T.Rosochacki
0 komentarzy