Sezon ligowy dopiero przed nami, sponsor tytularny Startu postarał się jednak, by przedsmak emocji poczuć już dziś. Aforti zdradziło naszemu portalowi o ciekawych planach, jakie ma wobec gnieźnieńskich kibiców!

Prawdopodobnie nie ma na horyzoncie drugiego sportowego mecenasa, tak mocno zaangażowanego w relacje na linii sponsor – kibice. Warszawska firma Aforti dała się już dawno poznać jako podmiot, który nie tylko wspiera wiele inicjatyw sportowych, ale i dba o atmosferę na trybunach. Holding angażował się w akcje kibicowskie, mające na celu kultywowanie bogatej historii i tradycji poznańskiego Lecha, fundował fanom Startu koszulki na wyjazdowe mecze, szale i trykoty podczas turnieju o „Koronę Bolesława Chrobrego”, a w tym roku w zanadrzu znów ma kilka pomysłów. Jeden jest absolutnie wyjątkowy! 

Wszystko oczywiście będzie zależeć od dwóch kwestii – sportowej i niestety covidowej. Chodzi o udział Startu w zmaganiach o żużlowe mistrzostwo Czech, w których gnieźnianie pojadą jako pierwszy polski zespół. Możemy już oficjalnie zdradzić, że Aforti chce zabrać najbardziej zagorzałych kibiców z „10” sektora, do stolicy naszych południowych sąsiadów. O ile Start pojedzie w finale. – Nie dlatego z radością zgodziliśmy się być sponsorem tytularnym, aby nie było planu na coś więcej – ujawnia naszemu portalowi Klaudiusz Sytek (na zdj. po lewej), prezes zarządu Aforti Holding. – Wiadomo, że mamy pandemię, nie wiadomo co będzie z udziałem kibiców na trybunach, ale my mamy już plan na ten sezon. Jeżeli covid odpuści, a nasza drużyna będzie mieć szansę jazdy o mistrza Czech, to zakładamy, że sfinansujemy w dużej mierze wyjazd kibiców do Pragi. Nie wiemy jeszcze czy pociągiem, czy autobusem, bo to oczywiście zależeć będzie od zainteresowania fanów. Na pewno jednak chcemy być tam obecni i zaznaczyć to w najlepszy możliwy sposób.

Dlatego sponsor nie chce ograniczyć się jedynie do zorganizowania transportu. Aforti wzorem poprzednich sezonów nie wyobraża sobie, aby gnieźnianie nie pojechali na wyjazd w jednolitych barwach. – Będą to oczywiście specjalne okolicznościowe koszulki, jedyne i niepowtarzalne na taką okazję. Fajnie byłoby w tak wyjątkowy sposób uczcić wyjątkowe wydarzenie, ale póki co musimy czekać na to na co nie mamy wpływu. Ja liczę mimo wszystko, że we wrześniu obostrzenia nie będą już tak rygorystyczne i będzie można swobodnie się przemieszczać, więc reszta zależeć będzie tylko od wyniku na torze – dodaje szef Aforti.

Firma chce także zmobilizować samych zawodników. Jak zapowiada K.Sytek, zawodnicy Startu mogą liczyć na specjalne bonusy w przypadku dobrego występu w Czechach. – Nasza umowa ze Startem zakłada premie za zdobycie mistrzostwa Czech. O szczegółach nie możemy oczywiście mówić, ale chcemy na pewno zmobilizować finansowo zawodników.

Dodajmy, że finał mistrzostw Czech rozegrany zostanie 21 września w Pradze. Wcześniej Start pojedzie 21 lipca w Pardubicach, 3 sierpnia w Libercu i 2 września w Slanach. Klub, który zdobędzie najwięcej punktów, zostanie Drużynowym Mistrzem Czech.