Peter Kildemand za nieco ponad tydzień wraca do ścigania! Duńczyk pochwalił się za pośrednictwem mediów społecznościowych filmem, w którym widać, jak szlifuje fizyczną formę. Czy to oznacza, że Michael Jepsen Jensen odpocznie od żużla?
„Optymistyczne wieści płyną z Danii. Peter Kildemand mocno pracuje nad formą i już nie może doczekać się powrotu na tor. 14 czerwca ostatnie konsultacje lekarskie i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem – zielone światło do ścigania” – czytamy na profilu Startu Gniezno. Oznacza to, że „Pająk” tuż po tym zjawi się w Gnieźnie, aby spróbować pierwszej jazdy po dłuższej przerwie.
Jeśli wszystko pójdzie OK, bardzo prawdopodobne jest, że Jepsen Jensen będzie musiał usiąść na ławie. Jego ostatnie wyniki nie pozostawiają złudzeń, że dobrą formę ma za sobą i musi znaleźć powód dla którego stracił skuteczność na torze. Może najlepiej zrobią mu właśnie „wakacje” od rywalizacji?
0 komentarzy