Piłka nożna

Nielba - Mieszko 2-2
Mieszko - Victoria 0-2
Mieszko - Wiara Lecha 2-2

Żużel

Start - Polonia 51-39
Lokomotiv - Start 47-43
Start - Wybrzeże 47-43

Koszykówka

AG Gdańsk - MKK 77-91
MKK - Basket Gorzów 108-82
Kruszwica - MKK 69-100

Piłka ręczna

MKS - Start 29-29
Zagłębie - MKS 35-21
MKS - Zagłębie 18-31

Futsal

Łowicz - KS 3-3
KS - Konin 4-2
Bojano - KS 9-2

Mogło być pięknie, jest bardzo dobrze (relacja)

Aforti Start Gniezno pokonał dziś przy Wrzesińskiej ROW Rybnik 49-41. Bonus pojechał jednak do Rybnika, który dopiero w wyścigach nominowanych wyszarpał oczko.

Po dwóch porażkach z rzędu, w tym tej tak bolesnej w Ostrowie, wielu wieszało już psy na drużynie Rafaela Wojciechowskiego. Najpierw Start pogubił się u siebie z torem, a ostatnio jeszcze bardziej zabłądził w spotkaniu z Arged Malesą. Dziś eksperymentów już nie było, wrócono do tego co sprawdzone kiedyś i od razu był efekt. 

Start nie zaczął wprawdzie dobrze, bo od podwójnej przegranej na inaugurację z duetem Gomólski – Łogaczew, jednak od tego momentu było już tylko lepiej. Tradycyjnie szybki jak pocisk był Fajfer, ale usta wszystkim pozamykał Mirosław Jabłoński. Szybki na starcie, szybki na dystansie, słowem: petarda. Szybko widać było, że Rekiny nie zrobią miejscowym większej krzywdy, ale już po 11.biegu wszyscy mieli apetyt na więcej, czyli bonusa. Start prowadził 38:28 i dwie kolejne wygrane po 4-2 zwiększyły przewagę Orłów do 14 oczek. 

Pech dopadł naszych w pierwszym z biegów nominowanych. Jakobsen z Lahti nie upilnowali Gomólskiego, jednak za ich plecami jechał Łogaczew. Taki wynik satysfakcjonował czerwono-czarnych, którzy mieliby komfortową sytuację przed ostatnią potyczką. Wystarczył jednak moment nieuwagi i Łogaczew połknął obu startowców przy krawężniku. Nie dał sobie odebrać punktów, a w 15.gonitwie postawił kropkę nad „i” i w parze z Gomólskim przywieźli 4-2 przez co bonus pojechał do Rybnika. Lekki niedosyt pozostał, bo gnieźnianie mieli wszystko w swoich rękach, a ROW w zasadzie dwóch dobrze punktujących zawodników. Nie istniał M.J.Jepsen, problemy dopadły także Rune Holtę i goście nie mieli kim straszyć. Ale, że mają w parkingu magika Marka Cieślaka, ten wyjął dwa swoje asy na nominowane i rozegrał końcową partię kapitalnie.

Punktacja za WP SportoweFakty.pl

Aforti Start Gniezno – 49 pkt.
9. Peter Kildemand – 5+1 (0,2*,2,1)
10. Frederik Jakobsen – 8 (2,3,1,1,1)
11. Timo Lahti – 8 (1,3,1,3,0)
12. Mirosław Jabłoński – 9+1 (2*,1,3,3,0)
13. Oskar Fajfer – 13 (3,3,2,3,2)
14. Mikołaj Czapla – 2 (1,1,0)
15. Marcel Studziński – 4 (3,0,1)
16. Kevin Fajfer – ns

ROW Rybnik – 41 pkt.
1. Kacper Gomólski – 12+2 (2*,1*,3,2,3,1)
2. Rune Holta – 4 (0,2,w,2,-)
3. Siergiej Łogaczow – 15+1 (3,2,3,2,2*,3)
4. Wiktor Trofimow jr – 4 (3,0,1,0,-)
5. Michael Jepsen Jensen – 4 (1,1,2,0)
6. Mateusz Tudzież – 2 (2,u,0,0)
7. Przemysław Giera – 0 (0,d,-)

fot. Jarek Pabijan

29 maja 2021 | 22:27

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *