Rafael Wojciechowski zapowiedział, że po tym sezonie przestanie być menedżerem Car Gwarant Kapi Meble Budex Startu Gniezno. Nie oznacza to oczywiście, że odejdzie z klubu. Po prostu chce się zająć innymi zadaniami związanymi z budowaniem pozycji biznesowej Startu.
– Mogę dzisiaj powiedzieć, że ostatni rok jestem menedżerem sportowym. Chciałbym godnie poprowadzić tę drużynę do końca sezonu. Zostałem przewodniczącym rady nadzorczej spółki akcyjnej SKS Start Gniezno S.A., a prezesem zarządu jest Piotr Mikołajczak. Jako przewodniczący od dłuższego czasu prowadziłem rozmowy z różnymi inwestorami. Moim celem jest to, aby zbudować coś może na podobny kształt Leszna – znaleźć takich inwestorów, którzy zaangażują się w spółkę na tyle mocno, że będą takimi solidnymi kolumnami pod te podwaliny szykowane pod ekstraligę – powiedział Rafael Wojciechowski w magazynie Pitbike Gniezno KXD #SGLive.
>>> ZOSTAŃ PARTNEREM MAGAZYNU #SGLIVE!
Teraz priorytetem jest zebranie odpowiednich środków pieniężnych dla spółki. – Myślę, że potrzebujemy około dwóch lat, by zebrać jakiś większy kapitał i myśleć o większych sukcesach w ekstralidze. Głównie przez to, że koronawirus zaskoczył całe środowisko żużlowe – także i nas mocno sponiewierał. Wszystko udało się jednak wdrożyć na odpowiednie tory. Powstała spółka akcyjna i w tej chwili trwa akcja, w ramach której już zebraliśmy dość duży kapitał – dodał.
Na razie udało się zgromadzić nieco ponad 300 tysięcy złotych. – Pierwsi inwestorzy wpłacają pieniądze. Jestem im bardzo wdzięczny, bo dotrzymują słowa. Uważam, że także ich nie zawiodę. Zrobię wszystko, byśmy na koniec sezonu mogli sobie wyznaczyć politykę na najbliższe dwa lata. Taką, która zadowoli nas wszystkich, abyśmy w przyszłości mogli myśleć o awansie do ekstraligi i sukcesach w najlepszej lidze świata – podkreślił Rafael Wojciechowski.
>>> ZOSTAŃ PARTNEREM MAGAZYNU #SGLIVE!
Zobacz całą rozmowę z Rafaelem Wojciechowskim:
0 komentarzy