Piłka nożna

Mieszko - Huragan 1-1
Polonia Ch. - Mieszko 0-0
Mieszko - Wiara Lecha 2-2

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

AG Gdańsk - MKK 77-91
MKK - Basket Gorzów 108-82
Kruszwica - MKK 69-100

Piłka ręczna

MKS - FunFloor 31-31
Szczypiorniak - Grunwald II 29-29
MKS - Zagłębie 18-31

Futsal

Łowicz - KS 3-3
KS - Konin 4-2
Bojano - KS 9-2

Soerensen walczył w Pile nie tylko z rywalami

Tim Soerensen dopiero w dwóch ostatnich wyścigach znalazł wczoraj w Pile idealne ustawienia, co potwierdził dwoma zwycięstwami. Zdradził nam, że walczył wczoraj nie tylko z rywalami, ale i z bólem.

Mody Duńczyk ambitnie walczył wczoraj w wielkopolskich derbach, jednak to co najlepsze, padło jego łupem dopiero w 13. i 14. odsłonie dnia. Były to piekielnie ważne zwycięstwa, bo utrzymały Start w grze o meczowe punkty.

Soerensen przyznał po spotkaniu, że walczył z bólem, który jest z nim po upadku w Danii. – Ten tydzień był dla mnie bardzo trudny. Zacząłem od wypadku w środę na zawodach w Danii i już wtedy nie czułem się dobrze. Dziś także upadłem, choć pod koniec zawodów znaleźliśmy świetne ustawienia. Udowodniłem sobie, że potrafię się skutecznie ścigać nawet z problemem, chociaż mam ciągle nad czym pracować. Jest spory progress, to mnie osobiście cieszy, ale dziś problemem był dla mnie ból z którym musiałem jeździć. Nie jestem w stanie wyleczyć się w tak krótkim czasie i dziś walczyłem z bolącym ciałem, choć podkreślę, że gdybym nie był w 100% pewnym, to nie wsiadłbym na motocykl. Wczoraj na szczęście trochę popracowaliśmy z fizjoterapeutą, bo inaczej byłby kłopot. Teraz muszę jednak trochę odpocząć, zregenerować się i wrócić na kolejne zawody gotowym. 

Soerensen dodajmy, zdobył wczoraj 9 punktów (1,2,w,3,3)

08 maja 2023 | 18:57

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *