Każdy ma szansę stać się jeszcze współwłaścicielem żużlowego Startu. Emisja akcji, która rozpoczęła się pod koniec lipca dobiega właśnie końca i na decyzję zostało tylko 48h. Co na razie wiemy? Kto otworzył najszerzej swój portfel dla klubu? 

2 dni zostały do zakończenia emisji akcji, którą rozpoczął kilkadziesiąt dni temu Start Gniezno. Wiemy już wiele, a być może nawet wszystko. Wymarzonego miliona, którego planowano uzyskać z pierwszej transzy już wiadomo, że nie uda się zdobyć, ale jest jednak połowiczny sukces. Licznik właśnie przekroczył połowę tej sumy, mamy też kilka dużych lokalnych firm, które weszły do Startu ze sporymi pieniędzmi. 

Na tą chwilę mamy dokładnie 501 650,22 zł. Złożyły się na to wpłaty od 156 inwestorów, wśród których są duże gnieźnieńskie firmy i zwykli kibice. Tych ostatnich jest około stu, czyli patrząc na stadionową frekwencję, niewielu. Niewielu biorąc nawet pod uwagę fakt, że wejście do grona akcjonariuszy nie kosztuje majątku. Wystarczy suma niecałych 55 złotych, by stać się właścicielem 13 akcji z Pakietu Startowiec. 

Co zatem na ostatniej prostej sądzą o wyniku nasi działacze? Sternika Startu, Rafaela Wojciechowskiego cieszy zaangażowanie kilku dużych podmiotów, jednak jak mówi w rozmowie z naszym portalem – czuje mały niedosyt. –  Ta akcja jest dla nas bardzo ważna. Jeśli mamy być niedługo gotowi na Ekstraligę, to nie mamy dziś innego kierunku i pozyskanie środków z emisji akcji jest dla nas bardzo istotne. Bardzo zadowolony jestem, że udało się przekonać do nas kilku dużych inwestorów, natomiast jeśli chodzi o zaangażowanie kibiców, to czuję lekki niedosyt. Myślałem, że więcej naszych sympatyków włączy się w ta akcję i będzie tym samym chciało być współwłaścicielami. A już w przyszłości mieć swój mały udział w ewentualnym awansie do Ekstraligi. Niestety widać, że kibice na razie włączyli się sporadycznie. Jak na możliwości i wypełnienie naszego stadionu w sezonie jest to mało. Liczyłem, że dwu-, trzykrotnie więcej osób zdecyduje się być razem z nami. Zachęcam jeszcze tych, którzy się wahają, aby dołączyć do naszego projektu – zachęca menedżer czerwono-czarnych.

Dodajmy, że Start przygotował aż 10 różnych pakietów cenowych. Podstawowy – Startowiec – to 13 akcji za sumę prawie 55zł. Kolejny „czerwony” wymaga zaangażowania 261 zł (162 akcje), czarny z kolei – 527 zł na co składa się 125 akcji. Na przeciwległym biegunie są duże pakiety odpowiednio 6250, 12500 i 25000 akcji. Ostatni „szmaragdowy” to wydatek 105500 zł.

Kto stał się na razie największym udziałowcem? To firmy PHUP Szeszyccy (prawie 200tys.zł), Invest House, który wydał na klubowe papiery 95 tys.zł., oraz firma Budex (ponad 70tys.). Akcji za ponad 55tys. nabył ponadto Rafał Kierzek, właściciel Gospodarstwa Rolnego w Malczewie. To na razie główni „aktorzy” pierwszej emisji akcji. Czy na ostatniej prostej ktoś jeszcze wejdzie do gry, przekonamy się już w środę. 

Szczegóły znaleźć można na stronie www.akcjastart.pl