Piłka nożna

Kobyla Góra - Mieszko 0-6
Międzychód - Mieszko 1-2
Mieszko - Śrem 2-0

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

MKK - Kutno 93-85
Toruń - MKK 80-68
Gdynia - MKK 58-88

Piłka ręczna

Elbląg - MKS 23-32
Szczypiorniak - Włoszakowice 34-28
MKS - Kobierzyce 28-20

Futsal

KS - Gdańsk 4-4
Poznań - KS 6-2
Białystok - KS 10-3

Ile pieniędzy z Tarczy PFR trafiło do naszych klubów?

Prawie 100 miliardów złotych trafiło z Tarczy Finansowej do polskich firm z powodu pandemii. Pieniądze z niej powędrowały też do gnieźnieńskich klubów, o czym do tej pory w zasadzie się nie mówiło.  Postanowiliśmy zatem sprawdzić, komu i ile przypadło?

Nie ma sensu pisać jak ogromne spustoszenie spowodowała pandemia w skali całego kraju, bo o tym powiedziano już sporo. Nie wiadomo co wydarzy się w kolejnych tygodniach, ale już teraz koronawirus postawił na głowie niemal cały sport i sprawił, że wiele klubów straciło sporą część finansowania. W kierunku Tarczy PFR każdy więc spoglądał chętnie, tym bardziej, że pieniądze można było łatwo i szybko dostać.

Wielkopolskim rekordzistą stał się Lech Poznań, który otrzymał maksymalne możliwe wsparcie dla średnich firm – 3,5 mln. zł. Dla porównania odnotujmy, że w żużlowej Ekstralidze największy przelew zainkasowała Unia Leszno (ponad milion złotych), a na jej zapleczu, Apator Toruń – 865 tysięcy złotych. Spójrzmy zatem, jak dla porównania wyglądają trzy największe gnieźnieńskie kluby – Start, Mieszko i MKS.

Start Gniezno

Przy Wrzesińskiej szybko uporano się z wnioskiem i pieniądze z tarczy jak nas poinformowano są na klubowym koncie. To w sumie 45 tys.zł. Środki jednak leżą… zamrożone. Klub nie chce ich na razie ruszać, bo jak usłyszeliśmy „zasady na jakich można z nich skorzystać, nie są do końca przejrzyste”. Działacze wolą więc dmuchać na zimne i odblokują środki, gdy będą tylko w 100% pewni, że pieniędzy nie będzie trzeba zwracać

Mieszko Gniezno

Klub ze Strumykowej otrzymał bliżej niesprecyzowaną sumę oscylującą wokół kilkunastu tysięcy. Nikt nie był nam w stanie podać dokładnej kwoty, jednak coś udało się ustalić. I tak, Mieszko na pewno zaoszczędził na zus-owskich składkach od kilku osób – trenerów i zawodników. Jak poinformował nas prezes, Marek Lisiecki jest to kwota ok. 10 tys.zł. Ponadto WZPN umorzył też „na chwilę” transze za udział w rozgrywkach ligowych. Ile to jest? Nie byliśmy w stanie się dowiedzieć. 

MKS PR URBIS Gniezno

To jedyny z naszych dużych klubów, który nie skorzystał w ogóle z Tarczy. Powód jest jeden. Jak nas poinformowano, MKS nie posiada w tej chwili na etacie nikogo. W klubie pracuje sporo osób, ale robią to albo społecznie, albo też są zatrudnieni na podstawie umów zleceń.

fot. Gazeta Wyborcza

06 listopada 2020 | 18:48

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *