Piłka nożna

Kobyla Góra - Mieszko 0-6
Międzychód - Mieszko 1-2
Mieszko - Śrem 2-0

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

MKK - Kutno 93-85
Toruń - MKK 80-68
Gdynia - MKK 58-88

Piłka ręczna

Elbląg - MKS 23-32
Szczypiorniak - Włoszakowice 34-28
MKS - Kobierzyce 28-20

Futsal

KS - Gdańsk 4-4
Poznań - KS 6-2
Białystok - KS 10-3

Peter Kildemand: „Nie ma czegoś takiego jak być może”

Peter Kildemand powrócił na dobre po kontuzji do ścigania i pokazał dziś pełną moc. Występ „Pająka” był błyskotliwy, bo zawodnik zademonstrował prawdziwy lwi pazur w kilku biegach.

Jeśli ktoś zastanawiał się jak złamany obojczyk wpłynie na jego dyspozycję, to właśnie dostał odpowiedź. Kildemand był szybki, był zadziorny, był prawdziwym żużlowym „kilerem”. Mecz zakończył z dorobkiem 13+1 i nie miał prawa narzekać na swoją dyspozycję. – To był naprawdę dobry powrót do Gniezna po kontuzji. Szczególnie, że odnieśliśmy wysokie zwycięstwo, a to zawsze fajnie smakuje. Mój występ nie był dziś zły, chociaż mam cały czas pecha z kontuzjami które łapię i które sprawiały mi sporo problemów. Mam nadzieję, że teraz moja forma będzie wracała już do dobrej dyspozycji.

Kildemanda zapytaliśmy przy okazji o to, jak widzi szanse Startu na finałową rundę. Podobnie jak Oskar Fajfer, widzi szanse na awans, bo punktuje cała drużyna. – Nie traktuję naszych szans na awans, jako czegoś co „być może” się stanie. My musimy awansować i tyle. To nie będzie oczywiście łatwe, a nawet ciężkie, bo czekają nas trudne wyjazdy. Ale najważniejsze abyśmy wierzyli w siebie, a nie patrzyli na innych. Plusem jest to, że jedzie cały zespół, każdy przywozi punkty, a to jest kluczowe. Musimy teraz przede wszystkim budować własną pewność siebie. W piątek czeka nas pierwszy egzamin w Bydgoszczy i poczekajmy co się stanie. 

04 lipca 2021 | 18:41

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *