Piłka nożna

Ostrovia - Mieszko 1-2
Centra - Mieszko 1-5 
Mieszko - Warta Ś. 2-2

Żużel

Start - Speedway 57-32
Landshut - Start 41-49
Start - Polonia  51-39

Koszykówka

AG Gdańsk - MKK 77-91
MKK - Basket Gorzów 108-82
Kruszwica - MKK 69-100

Piłka ręczna

Piotrcovia - MKS 27-26
Zagłębie - MKS 35-21
MKS - Zagłębie 18-31

Futsal

Łowicz - KS 3-3
KS - Konin 4-2
Bojano - KS 9-2

Czy MKS w ogóle czymś zaskoczył?

Marta Gęga (na zdj.) była wczoraj postrachem gnieźnieńskiego zespołu. Liderka Startu Elbląg mówiła po meczu, czy MKS ją czymkolwiek zaskoczył.

Takiego kalibru zawodniczki jak doświadczona Gęga, wczoraj MKS-owi brakowało. Wysoka, silna, dynamiczna szczypiornistka pruła naszą obronę sama, albo tak absorbowała uwagę gnieźnieńskich defensorek, że miejsce do gry miały pozostałe jej koleżanki. Co sądzi o tym meczu? – Byłyśmy nie tylko dobrze przygotowane, ale i zmotywowane. MKS to nie jest łatwy przeciwnik, nawet jako beniaminek, jednak bardzo chciałyśmy tutaj dobrze zacząć. A czy MKS nas czymś zaskoczył? Raczej nie. Dziewczyny mają tutaj predyspozycje do grania w Superlidze, ale to my mamy większe doświadczenie na tym szczeblu i to dziś moim zdaniem zadecydowało. Gniezno jest waleczne to widać, ale to dziś było za mało.

14 września 2022 | 06:20

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *