Piłka nożna

Ostrovia - Mieszko 0-3
Mieszko - Polonia 1-0
Mieszko - 

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Wybrzeże - Start - 51-39
Polonia - Start 47-43

Koszykówka

MKK - 
MKK - 
MKK - 

Piłka ręczna

MKS -
MKS - 
MKS - 

Futsal

KS -
KS - 
KS - 

Niezwykłe emocje do ostatniej syreny

Mnóstwo emocji przyniósł dzisiejszy mecz Polska – Słowenia, który rozegrano w Gnieźnie w ramach eliminacji do Eurobasketu. Zwycięstwo rozstrzygnęło się w ostatnich sekundach.

Biało-czerwone nie zaczęło dobrze tego spotkania. Grały zbyt nerwowo i chaotycznie, oddawały rzuty z nieprzygotowanych pozycji i co najważniejsze, nie trafiały z taką precyzją jak rywalki. Zaledwie dwie trafione „trójki” i skuteczność na poziomie 33% nie mogły wróżyć niczego dobrego. Słowenki wygrały pierwszą część 26-14, jednak wystarczyła krótka przerwa, by na parkiet wrócił odmieniony zespół. Broniliśmy już dużo agresywniej, wywieraliśmy presję na rywalkach i po kilku minutach mieliśmy przeciwnika na wyciągnięcie ręki. Słowenki gasły niczym świeczka na torcie z każdą sekundą, to one zaczęły pudłować hurtowo, czego efektem było +10 na minutę przed przerwą (41-31). Ostatecznie do szatni zeszliśmy z czteropunktowym prowadzeniem, co jest głównie zasługą Marissy Kastanek i Klaudii Gertschen, które zagrały niemal bezbłędnie w ataku.

Nie podtrzymaliśmy niestety tej passy w drugiej części, bo to Słowenki głównie za sprawą duetu Jelenc-Friskovec, zaczęły powoli dochodzić do głosu. Wróciła im skuteczność, na parkiecie pojawiła się też na chwilę po raz pierwszy Lila Banaszak, ale nie wniosła niczego specjalnego i szybko została zmieniona. Polki zbyt często myliły się pod samym koszem, za to nieźle radziły sobie zza linii rzutów trzypunktowych i to ten element dawał nam do końca paliwa. Mecz rozstrzygnęły w samej końcówce Słowenki trafiając za trzy punkty na 45.sekund przed końcem. Biało-czerwone próbowały jeszcze po chwili dwukrotnie, ale żadna z prób nie trafiła celu.

Polska – Słowenia 71- 78 (14-26, 27-11, 13-17, 17-24)

Najwięcej punktów dla Polski: Kastanek 11, Telenga, Rembiszewska i Gertchen po 10

24 listopada 2022 | 18:18

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *