Piłka nożna

Ostrovia - Mieszko 0-3
Mieszko - Polonia 1-0
Mieszko - 

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Wybrzeże - Start - 51-39
Polonia - Start 47-43

Koszykówka

MKK - 
MKK - 
MKK - 

Piłka ręczna

MKS -
MKS - 
MKS - 

Futsal

KS -
KS - 
KS - 

Co dalej z karierą Mateusza Jabłońskiego?

Minęły dwa lata od fatalnego wypadku Mateusza Jabłońskiego, który postawił pod wielkim znakiem zapytania jego dalsza karierę. Czy zawodnik jeszcze wróci do ścigania?

Do dramatycznego zdarzenia doszło w piątek, 27 sierpnia na torze w Toruniu. Mateusz Jabłoński w jednym ze startów uderzył w koło rywala i stracił panowanie nad motocyklem. Z ogromną prędkością wjechał w bandę, a później uderzyła go jeszcze maszyna. Życie wtedy uratowała mu błyskawiczna reakcja służb medycznych, bo późniejsze obrażenia brzmiały koszmarnie. Były więc msze w intencji jego powrotu do zdrowia, piękne akcje całego środowiska żużlowego i w końcu zdarzył się ten oczekiwany cud. Żużlowiec wygrał walkę o życie, wrócił nawet na tor, po dokładnie 354 dniach. 

Pech mimo to nadal nie opuszczał nastolatka, bo już w kwietniu tego roku doznał kompresyjnego złamania kręgosłupa. Sprawa była skrzętnie ukrywana przez długie tygodnie, dostało się nawet za to Wojciechowi Koerberowi, który jako pierwszy poinformował o wypadku, a któremu zarzucano kłamstwa. Jednak konsekwencje rzeczywiście miały miejsce. Jabłoński przez kilka tygodni nie chodził do szkoły i od tego momentu w zasadzie… zniknął z mediów społecznościowych. Jego ojciec nie publikuje już niczego, co dotyczy jego syna, a powód może być jeden – pod wielkim znakiem zapytania stoi powrót Mateusza do ścigania. On sam ponoć bardzo by chciał, jednak z nieoficjalnych informacji wiemy, że to co usłyszał od lekarzy, nie brzmi optymistycznie. Każdy kolejny wypadek wiąże się z ogromnym ryzykiem, a decyzja w tej sprawie należy tylko do Jabłońskich. Już za rok decyzję w zasadzie będzie mógł podjąć bez konsultacji z nikim, odbierając dowód osobisty. Czy się na to zdecyduje?

29 sierpnia 2023 | 14:56

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *