Piłka nożna

Mieszko - Piaski 3-1 
Konin - Mieszko 2-2
Mieszko - Śrem 2-0

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

MKK - Kruszwica 84-79
Międzychód - MKK 79-109
MKK - Tarnowo P. 87-92

Piłka ręczna

Gliwice - MKS 13-21
Szczypiorniak - Oleśnica 30-28
MKS - Kobierzyce 28-20

Futsal

KS - Bojano 7-1
Toruń - KS 1-4
Białystok - KS 10-3

Co z przyszłością Kevina Fajfera? „Najważniejsze spotkanie”

Kevin Fajfer i Sam Masters – te dwa nazwiska, najczęściej widzieliby kibice w przyszłorocznym składzie Startu. Z Australijczykiem niedawno rozmawialiśmy, dziś pora na drugiego rajdera.

Kevin Fajfer sportowo przeżywał w tym sezonie wzloty i upadki. I to dosłownie. Kontuzje pokrzyżowały mu plany szczególnie w drugiej części sezonu, a ich konsekwencje ciągle odczuwa. – Wyleczyłem już praktycznie ramię i z nim nie ma większych problemów, niestety gorzej jest z kostką. Czeka mnie jeszcze trochę pracy nad nią, aby móc powiedzieć, że tutaj też jest wszystko OK. Na szczęście teraz już tylko można się nad tym skupić – mówi nam zawodnik.

Pozostaje jeszcze najważniejsza kwestia – przynależność klubowa. Wielu nie wyobraża sobie, aby wychowanka zabrakło w składzie na kolejny sezon, on sam, nie jest jednak w stanie na ten moment określić się. – Jeszcze potrzebuję chwilę czasu. Czeka nas na dniach chyba najważniejsze spotkanie w klubie, musimy usiąść i omówić kilka kwestii i wtedy podejmę najważniejszą decyzję – kończy Fajfer.

07 listopada 2024 | 14:11

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *