Piłka nożna

Mieszko - Huragan 0-3
Victoria - Mieszko 2-0
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Stal - Unia T. 49-41
Daugavpils - Start - 51-39
Piła - Start 44-46

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Mylny - MKS 31-32
MKS - FunFloor 19-32

Futsal

Futbalo - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

Tomasz Szymkowiak z Wrześni zwycięzcą 42. Biegu Lechitów

Tomasz Szymkowiak z Wrześni zwyciężył w 42. Biegu Lechitów z Ostrowa Lednickiego do Gniezna. Olimpijczyk z Pekinu był jednym z faworytów półmaratonu i drugiego na mecie rywala wyprzedził o ponad pół minuty. Jak zwykle nie zabrakło biegów młodzieżowych, po raz pierwszy rozegrano też Mini Bieg Lechitów.

Najstarszy polski półmaraton ponownie zgromadził na starcie tłumy. Na liście znalazło się ostatecznie 3730 osób, na mecie po ponad trzech godzinach sklasyfikowano zaś 2834. Najszybciej dystans pokonał jeden z faworytów – wrześnianin Tomasz Szymkowiak, który potrzebował do tego 1:09:18. Mimo, że przez sporą część dystansu miał przed sobą Krzysztofa Hadasa, to na końcowe fragmenty zachował więcej sił od 23-latka i wyraźnie go pokonał. – Krzysztof ruszył mocno, ja początkowo bałem się dotrzymywać mu kroku, więc co kilometr traciłem kilka metrów, ale czułem się bardzo dobrze. Postanowiłem zaczekać do 15-16. kilometra i sprawdzić moją dyspozycję. Biegło mi się wówczas niemal jak na treningu, więc podkręciłem tempo i widziałem, że na 17. kilometrze nadrobiłem 10 sekund. Z moich obliczeń wówczas wynikało, że jak dobrze pójdzie to na 19. kilometrze go dopadnę. Tak dokładnie się stało, chociaż „zerwał” jeszcze mocno w ostatnich fragmentach, ale przetrzymałem to, później ja zrobiłem to samo i rywal tego już nie wytrzymał – mówił nam na mecie zwycięzca.

Z gnieźnian najszybciej finiszował Andrzej Gromadziński (10msc.), bieg ukończył kolejny raz prezydent Tomasz Budasz, z kolei najszybszą kobietę okazała się torunianka Mirosława Szweda (1:25:38). – Zrobiłam tutaj życiówkę, więc jest wspaniale. Wczoraj mnie bolał żołądek, więc myślałam że będzie klapa, ale na szczęście wyszło super. Nieśli mnie kibice, bieg jest rewelacyjny i będę tu przyjeżdżać jeszcze długo – powiedziała.

Historycznym bo pierwszym triumfatorem Mini Biegu Lechitów został zaś Hubert Kisiel z Trzemeszna. – Postanowiłem wybierać na razie krótkie dystanse, choć też szykuję się na półmaraton w październiku. Chciałem jednak na razie sprawdzić się na takim dystansie. Pogoda sprzyjała, trasa bardzo fajna, jeden z rywali naciskał mnie mocno, ale to mnie się udało. W mojej amatorskiej karierze to pierwsze zwycięstwo w kategorii open – stwierdził triumfator.

Poniżej fotorelacja z wydarzenia.

15 września 2019 | 18:55

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *