KS Gniezno nie zakończył jeszcze ligowych zbrojeń. Przed chwilą klub pochwalił się pozyskaniem Bartka Banasika, wychowanka gnieźnieńskiego zespołu grającego ostatnio w Obornikach. Klub ma jeszcze w zanadrzu coś dużego, choć nie ma pewności czy uda się ściągnąć jeszcze jednego, ostatniego klasowego zawodnika.
Coraz lepiej wyglądają kadra futsalowego KS-u. Po zatrudnieniu Mariusza Sawickiego i Dariusza Rychłowskiego, kolejny ex-gnieźnianin wraca do naszej drużyny. To Bartosz Banasik, który stawiał tutaj pierwsze kroki, a od sezonu 2018/19 bronił barw zespołu z Obornik, z półroczną przerwą na występy w ekstraklasowym zespole z Pniew. „Bani” obecnie przechodzi rehabilitację po kontuzji jakiej nabawił się w przedostatniej kolejce zeszłego sezonu i dużymi krokami wraca do pełni zdrowia i z pewnością już niedługo zobaczymy go na parkietach.
Jak ustaliliśmy działacze robią wiele, aby do Gniezna ściągnąć jeszcze jednego – ostatniego gracza – który aspirowałby do miana lidera drużyny. – Pracujemy bardzo intensywnie i być może ogłosimy ostatni kontrakt, który byłby małą petardą. Ale to jeszcze nic pewnego, więc prosimy o cierpliwość – zdradza nam Leszek Krajewski, sternik KS-u.
fot. KS Gniezno
0 komentarzy