Piłka nożna

LKS. - Mieszko 1-2
Lipno - Mieszko 2-2
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Stal - Unia T. 49-41
Start - ....
Start - .....

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Oleśnicą - Szczypiorniak 30-25
Piotrcovia - MKS 28-31

Futsal

Wenecja - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

Konflikt, który powraca jak bumerang. „Więcej się nie powtórzy”

Tym razem tej sytuacji nie zostawimy „na później”. To kolejny weekend, który przynosi nam dwa ciekawe widowiska, z których jednego na pewno nie obejrzymy. Chyba, że na telefonie. Naprawdę nic nie można tu zrobić?

Jeden mail tej samej treści, po chwili drugi, więc… czas działać. Ten weekend przynosi nam dwa – tylko, lub aż – ciekawe widowiska sportowe. Fanom piłki ręcznej nie trzeba przypominać, że oto zaczyna się najważniejsza część sezonu Superligi dla „Pszczół”. Gnieźnianki dziś wieczorem rozpoczynają walkę o pozostanie w najlepszej lidze, ale to nie jedyne wydarzenie, które przykuwa uwagę kibiców. 

KS Gniezno po ostatnich świetnych występach, na dobre włączył się do walki o czołowe lokaty 1.ligi. Drużyna ostatnio odprawiła lidera i wicelidera, apetyty powoli więc rosną i to nie tylko zawodników. Zwycięstwa zawsze napędzają zainteresowanie, a ten apetyt zostanie dziś wystawiony na ciężką próbę nerwów. Nie jest to pierwsza taka sytuacja, ale jednak gdy w ciągu dwóch dni mamy zaledwie dwa widowiska i one idealnie nakładają się na siebie, można zacząć przeklinać. Czy naprawdę nie da się tak ułożyć z wyprzedzeniem terminarza, żeby pogodzić konflikt godzinowy? Zakładając, że terminarz Superligi jest nie do ruszenia, bo w grę wchodzą przecież relacje streamingowe, postanowiliśmy zapytać działacza KS-u, czy ktoś w ogóle wziął to pod uwagę? – Tak wiem, nie jesteście pierwsi, którzy o to pytają. Mnie też pytało kilka osób o to samo. Tłumaczę więc. Termin mieliśmy „zaklepany” trzy tygodnie temu i ciężko coś zmienić na ostatnią chwilę. Nie chcieliśmy zorganizować meczu o 20.00, bo znamy sytuację innych klubów. Trzeba przyjechać i przede wszystkim wrócić do domu. Nie chcemy sami wracać po nocach, więc staramy się zorganizować tak spotkania, żeby inni nie musieli też tego robić. Poza tym są zawodnicy, którzy mają prace także w weekendy i na każdego musimy patrzeć i zgranie wszystkiego na szybko, nie wchodzi w grę. Chciałem abyśmy zagrali w niedzielę, ale proszę mi wierzyć, nie dało się. Obiecuję, że taka sytuacja się nie powtórzy, to wszystko co teraz mogę zapewnić – mówi nam sternik KS-u, Leszek Krajewski.

Wszystko co zatem pozostaje, to wybór – ręczna, lub futsal. Oba mecze dziś o 18.00 przy Sportowej. Oba wydarzenia dzieli raptem 50m, więc można obejrzeć oba mecze po jednej połowie 😉

11 marca 2023 | 11:40

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *