Piłka nożna

Mieszko - Ostrovia 5-1
Mieszko - Ostrów 3-2
Mieszko - Śrem 1-3

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

TS Basket - Konin 92-80
MKK - Zgierz 87-71
Gdańsk - MKK 86-75

Piłka ręczna

Szczypiorniak - Wrocław 31-22
Środa WLkp. - Szczypiorniak 31-33
MKS - Piotrcovia  34- 28

Futsal

KS - Białystok 1-1
Gdańsk - KS 7-5
Dragon - KS 9-2

G. Jarzyński: „Jestem bardzo dumny z tego, co już osiągnąłem”

Już dziś „Gran Derbi, czyli El Clasico Pierwszej Stolicy Polski” – pojedynek Stelli Gniezno z UKH Startem 1954 Gniezno. Przed tym spotkaniem zamieniliśmy kilka słów z Gracjanem Jarzyńskim, liderem czerwono-czarnych i reprezentantem Polski, który podczas niedawnej gali „Orła Gnieźnieńskiego Sportu” otrzymał prestiżową statuetkę.

Mateusz Domański, SportoweGniezno.pl: Podczas gali „Orzeł Gnieźnieńskiego Sportu 2019” zająłeś szóste miejsce w kategorii najlepszy sportowiec Gniezna 2019. Jak się czujesz z tym wyróżnieniem?

Gracjan Jarzyński, hokeista UKH Startu 1954 Gniezno: Na pewno czuję się bardzo zaskoczony i bardzo się cieszę. Takie wyróżnienie bardzo dużo dla mnie znaczy i motywuje mnie do dalszej pracy.

Statuetkę w twoim imieniu odebrała mama, której chyba mocno udzieliły się emocje i potrzebowała pomocy medycznej. Czy z jej zdrowiem już wszystko w porządku?

Z dnia na dzień jej zdrowie się polepsza i wraca do zdrowia.

Ty nie mogłeś być na gali, bo broniłeś biało-czerwonych barw podczas Halowych Mistrzostw Europy w Berlinie. Jak ocenisz postawę i wynik naszej reprezentacji?

Każdy mecz graliśmy na sto procent i z każdą drużyną walczyliśmy jak równy z równym. Niestety, zabrakło nam trochę doświadczenia. Naszym celem było utrzymanie się w elicie, ale po cichu liczyliśmy na coś więcej.

Jeżeli chodzi natomiast o UKH Start 1954, to mieliście teraz troszkę przerwy. Jak została ona spożytkowana?

Podeszliśmy do ciężkich treningów i skupiliśmy się na przygotowaniach do kolejnego ważnego meczu.

CZYTAJ TAKŻE: W CZERNIEJEWIE SĄ OBAWY O RUNDĘ WIOSENNĄ. “NIE WYGLĄDA TO NAJLEPIEJ”

Przed wami bardzo ciekawie zapowiadający się mecz derbowy ze Stellą Gniezno. Rywal jest podrażniony i celuje w pierwsze punkty. Starcia ze Stellą wywołują u was dodatkową mobilizację i skupienie?

Oczywiście, że wywołuje to dodatkową mobilizację i skupienie. W końcu to są derby gnieźnieńskie.

Jak oceniasz dotychczasowe wyniki Startu podczas rozgrywek halowych?

Na pewno nie oceniam tego bardzo dobrze, bo słabo weszliśmy w sezon, ale w każdym meczu walczyliśmy o punkty.

W co wasza drużyna celuje w tym sezonie?

W tym sezonie nasz cel jest taki, żeby utrzymać się w superlidze.

A co możesz powiedzieć o swojej dotychczasowej karierze? Jesteś dumny z tego, co już osiągnąłeś?

W hokeja na trawie zacząłem grać w wieku ośmiu lat, w drugiej klasie szkoły podstawowej. Początki były bardzo trudne, ale z treningu na trening moje umiejętności wzrastały. Tak, jestem bardzo dumny z tego, co już osiągnąłem.

Jakie są twoje plany, marzenia i cele na przyszłość?

Plany mam takie, żeby skończyć szkołę średnią i później mogę myśleć o dalszych planach.

CZYTAJ TAKŻE: M. MELER: “UTRZYMAĆ SIĘ W SUPERLIDZE I ZDOBYĆ PIERWSZE PUNKTY W DERBACH GNIEZNA”

25 stycznia 2020 | 11:30

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *