Piłka nożna

Huragan - Mieszko 2-0
Mieszko - Chodzież 1-1
Wiara Lecha - Mieszko 1-0

Żużel

Start - Kolejarz 53-37
Kolejarz - Start 44-46
Tarnów - Start 47-43

Koszykówka

MKK - ...
MKK - ...
MKK - ...

Piłka ręczna

Start - MKS 34-34
MKS - ....
MKS - .....

Futsal

KS - ....
KS - ....
KS -....

Mistrzowski początek i koszmarny koniec Stelli

Stella rozpoczęła nowy sezon halowej Superligi od niezwykłego rollercoastera, który jednak rozbił się z naszymi zawodnikami. Gnieźnianie nie utrzymali wysokiego prowadzenia i przegrali z Eneą AZS AWF 8-9.

Czwarta drużyna ubiegłego sezonu halowej Superligi zaczęła tak, jakby chciała od razu zapewnić sobie miejsce w finale. AZS nie mógł nic zrobić, bo Stella była zabójczo skuteczna pod bramką rywali. Gnieźnianie zaczęli od prowadzenia 4-0 i 5-1, ale wszystko co najgorsze wydarzyło się po przerwie.

Gospodarze wrócili na parkiet totalnie rozkojarzeni, AZS zaczął strzelać gole i Stella rozsypała się na boisku. To co funkcjonowało na początku już nie działało, bo mentalnie gnieźnianie nie byli już sobą. – Mieliśmy plan na dwie kwarty, a później „wirtuozeria” wzięła górę – mówił po meczu Hubert Grotowski.

Stella Gniezno – ENEA AZS AWF poznań 8-9 (5-2)

 

02 grudnia 2023 | 21:13

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *